Na koniec wakacji Diana zaprosiła do siebie koleżanki z klasy. Najpierw bawiły się grzecznie, potem zjadły podwieczorek, a później zaczęły grać w wyzywankę.Gra polegała na tym, że wyzywało się koleżankę do wykonania jakiegoś trudnego zadania. Józia Pye wyzwała Jankę Andrews, żeby obeszła oród skacząc na jednej nodze. Jeśli któraś z wyzywanych dziewczynek nie wykonała zadania, traciła swój honor. Ania i Józia nie lubiły się wcale i wkrótce zaczęły się kłócić. Ta kłótnia doprowadziła do wyzwania Ani do przejścia po dachu. Ania wspięła się na dach, zrobiła kilka kroków, po których zleciała z dachu. Na szczęście spadła na niższą stronę domu, gdzie ściana domu była obrośnięta była dzikim winem, którego gałęzie zatrzymały dziewczynkę. Pan Barry na rękach odniósł Anię do domu. Mateusz zaraz pojechał do lekarza, a Maryla zajęła się podopieczną. Ania złamała sobie nogę w kostce i musiała leżeć w łóżku siedem tygodni z gipsem założonym na nodze. Koleżanki odwiedzały Anię codziennie, przynosząc wiadomości ze szkoły.
Napiszę ulubioną przygodę Ani Shirley ( z lektury Ania z zielonego wzgórza) Ma być tego na pół kartki A4
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź