Moim zdaniem życie ludzi biednych mogłoby się zmienić. Stałoby się to dzięki osobom , którzy posiadają dobra materialne i potrafią się nimi dzielić. Gdyby chociaż niewielką część swoje majątku przeznaczyli na ludzi głodujących i potrzebujących zyskali by szacunek u innych oraz wiele zyskali w oczach potrzebujących. Bohater ,,Opowieści wigilijnej ' , mimo że popełnił wiele błędów w swoim życiu, nie potrafił pomagać i dzielić się z innymi, dzięki duchowi zmarłego przyjaciela ocknął się i zmienił na lepsze. Dzięki temu nie tylko inni zyskali, ale najwięcej on sam. Od tego czasu nie czuł się samotny, mógł liczyć na innych a oni na niego.