co by bylo gdyby kazdy z nas od urodzenia umial poslugiwac sie wszystkimi jezykami uzywanymi na swiecie? prosze o mnóstwo przykładów 10-20 mogą być śmieszne, nierealne . mają być kreatywne

Na pewno było by śmiesznie ! Plątalibyśmy np.słowo-Ciao !Tak to by wyglądało! A wyobraża sobie ktoś nieworodka który mówi po francusku bo ja nie ! Musielibyśmy mieć duuuużo obywatelstw ! Nie musielibyśmy się uczyć anglika, rosyjskiego itp. ! Dogadywalibyśmy się z wszystkimi może nawet z ufoludkami ! Może nawet rozumielibyśmy noworodki, koty i psy! A nawet osły Nie wiem co dalej wymyślać