Opisz pejzaż zimowego parku raz tak, żeby wydał się tajemniczy, drugi raz tak, by wydał się zwyczajny.

Opisz pejzaż zimowego parku raz tak, żeby wydał się tajemniczy, drugi raz tak, by wydał się zwyczajny.
Odpowiedź

Tajemniczy: Gdy tylko zbliżasz się do tego miejsca czujesz jego moc. Brama prowadząca do parku jest jak portal do innego świata, w którym zatrzymał się czas. Świata, który w każdej chwili, jest gotowy (by) uwięzić Cię na setki lat. Ale ty idziesz dalej, nie bacząc na niebezpieczeństwo, poddajesz się urokowi tego miejsca. Gdzie nie spojrzysz, wszystko jest pokryte białym puchem. Ciche. Spokojne. Skrywające wiele tajemnic. Drzewa, niegdyś zielone, teraz czarno-białe, śpią czekając na wiosnę, która nigdy nie nadejdzie. Także zwierzęta, których pełno było wokół, zapadły w sen. Jeśli wzrok twój jest dobry, choć to rzadki widok, dostrzec możesz, królika białego, który czmychnął obok szybko. Staw również zamarzł, jak i wszędzie wokół woda, dająca napój życia temu miejscu. Ławki przy ścieżce, latarnie, fontanny – wszystko skryte pod pierzyną. Zapomniane przez wszystkich. Niechciane. Jedynie Biała Królowa, sprawuje pieczę nad wszystkim. Dogląda spraw codziennych. Jej przybycie , zwiastuje padający śnieg, z wyglądu przypominający mikroskopijne diamenty. Gdy jej nie ma, zaklętą ziemię strzegą hordy wron i kruków, czarnych jak noc, gotowe do ataku. Zwykły Do parku prowadzi brama z końca np.XIX wieku, która wpasowuje się w krajobraz tam panujący. Obecnie zimą cały obszar parku został pokryty ok.50 cm warstwą śniegu, który napadał przez ostatnie trzy tygodnie. Całkowicie znikły liście, oraz zwierzęta zapadły w sen zimowy. Można jedynie zaobserwować króliki których sierść zmieniła się szarej na białą, lecz nie zawsze wychodzą ze swoich kryjówek. Także staw znajdujący się w centrum parku zamarzł, a wraz z nim źródełko doprowadzające do niego wodę. Poprzez zaniedbanie ze strony służb odśnieżających miasto, pod śniegiem zostały zakopane ławki i liczne fontanny. Ludzie również uskarżają się na wrony oraz kruki zamieszkujące w koronach drzew, gdyż można bardzo szybko zostać przez nie pobrudzonym. ps. mam nadzieję że nie przesadziłam

Dodaj swoją odpowiedź