napisz list na obojętnie jaki temat 30 linijek

napisz list na obojętnie jaki temat 30 linijek
Odpowiedź

Cześć! Dawno sie nie widzieliśmy, więc pomyślałam, że napiszę. Wiem, że jesteś chora i bardzo przykro mi z tego powodu. Pani, nauczycielka od matematyki i polskiego, kazała mi napisać co tam u ciebie słychać. Więc piszę. W czwrtek, był festiwal gminny, i zdobyliśmy I miejsce, i mamy dla ciebie nagrodę, nie było ciebie, ale, żeby ci nie było smutno, to wesłaliśmy pocztą. Nie będe mówić co to za prezęt, poniewaz nie będzie niespodzianki. Ale jest naprawde śliczny, i myślimt, że tobie się spodoba. Była zbiórka pieniędzy na ten prezęt, od całej klasy Ie, i mamy bardzo, i to bardzo dużo pieniędzy. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia, zyczy całe gimnazjum w Lubinie i przyjaciele. Oluś;*** Ania;*** Kina;*** Anecia;***) Pati;*** Szamponetka;*** Michał;*** Marcin;)))**** Zuza;**** Daria i Dajana;**** i całe gimnazjum;*************************************************

(miejscowość i data) Witaj!!! Bardzo Cię przepraszam, że ostatnio nie pisałaem, ale niestety nie miałem czasu. Mieliśmy tyle zadanych lekcji, a ja przygotowywałem się do konkursu informatycznego. Ale nie uwierzysz, co dzisiaj robiliśmy w szkole. A więc Ci opowiem. Świętowaliśmy dzień wiosny. Samorząd szkolny wymyślił, żeby każda klasa przyszła ubrana na inny kolor. No i niestety nam wypadł różowy!! Widziałeś kiedyś, aby jakiś chłopaka ubierał się na różowo?? Ja nie... Nie miałem żadnego pomysłu, a od siostry nie chciałem pożyczać. Poszedłem więc w normalnych ciuchach... Nic się nie stało. Moi koledzy także tak się ubrali. Ale później doszliśmy do wniosku, że dzień wiosny powinien być dniem wesołym. Zatem wzięliśmy farby i wymalowaliśmy się na różowo. Niby nic wielkiego. Na samym końcu zostały ogłoszone wyniki. I wiesz co?? Nasza klasa wygrała! To niesamowite, a przecież nikt nie chciał tak przyjść ubrany. Niezła historia, co nie.? Niestety będę już kończył. Czekam na Twój list. Pozdrów swoich rodziców. Cześć. Maciek PS. I pamiętaj... W piątek widzimy się u mnie. Musisz być. Narka. Do zobaczenia...

Zielenice,22.03.10r. Kochani rodzice! Bardzo się za wami stęskniłam,nie ma mnie już z wami tydzień,a czuje się jak bym was nie widziała z rok.Cieszę się jednak,że tu przyjechałam poznaje nowych ludzi, z którymi mogę porozmawiać. Te wakacje będą dla mnie niezapomniane.Pogoda jest przepiękna,świeci słońce i jest 30 stopni w cieniu. Wczoraj byliśmy nad wielkim jeziorem,woda tu jest bardzo czysta,płynęłam łódką i nauczyłam się lepiej pływać.Niedaleko naszego domku jest Zoo, w którym byliśmy z przewodnikiem.Widziałam małpki,tygrysy,słonia o imieniu Simbo i małą foczkę Dżery.Pan Dominik dużo nam o niej opowiedział.Kupiłam dla was pamiątki ale nie zdradzę Wam nic więcej,bo to jest niespodzianka,ale myślę,że się Wam spodobają. Obiady są pyszne,nie takie jak twoje Mamusiu,ale nie narzekam.Dzisiaj był rosół, a na drugie danie frytki i dewolaj z serem,do tego surówka z kapusty pekińskiej....mniam...mniam.Nasz pokój jest bardzo przytulny,mamy telewizor i radio oraz łazienkę z prysznicem.Jestem bardzo zadowolona.A co tam u Was słychać, jak tam zdrówko? Czekam na odpowiedź i przesyłam gorące całuski.Pa pa... podpis...

Dodaj swoją odpowiedź