Napisz mowę oskarżycielską (lub obronną ) dla wybranego bohatera literackiego :)

Napisałam mowe oskarżycielską i obronną Antygony. obronna:( Antygona we własnej obronie sie broni , nie prawnik ją) Wysoki sądzie! Przyznaję ze pochowałam swojego brata bez zgody króla. Broniłam najważniejsze prawa ustanowione przez bogów. Wiem, że nie powinnam łamać zasad, które są nadane, jednak nie pochowanie Polinika byłoby wbrew mojej woli. Do końca życia nie wybaczyłabym sobie tego, a po śmierci nie wybaczyliby mi bogowie. Kierowałam się miłością, głęboką wiarą, oraz uległością wobec nakazom religii, które są słuszne i dobre, gdyż są to boże przykazania. To co zrobiłam wynika z wielkiego przywiazania do rodziny i ludzi, którzy wierzą tak samo mocno jak ja. Postąpiłam tak jak należało, zyskałam poparcie ludu tebańskiego, gdyż tak jak ja szanują prawa boskie. Myślę,że nie zasługuję na tak wielką karę jaką jest śmierć, gdyż chciałam jedynie godny pochówek mojego brata zgodnie z religijnymi nakazami, które są dla mnie nie podważalne i co do tego nie mam wątpliwości. Mowa oskarżycielska: Wysoki sądzie! Stoimy dziś przed bardzo trudnym zadaniem. Musimy osądzić czy Antygona, kobieta która pogrzebała swojego brata mimo surowego zakazu Nerona jest winna. Postąpiła ona moralnie i szlachetnie wobec swojego brata i religi. Ale czy to ją usprawiedliwia? Antygona podważyła autorytet swojego króla, mimo że wiedziała o zakazie i konsekwencjach zlamała prawo. To, że jest narzeczoną syna Nerona nie usprawiedliwia jej- prawo obowiązuje wszystkich i powinna zostać ukarana. Sprzeciwiła się ona władcy burząc tym samym porządek w państwie . Gdyby każdy z nas zaczął kierować się własnymi racjami i poczuciem co jest dobre i co złe, odrzucając praw ustalonych przez króla zapanowałby ogromny chaos! Nie należy sądzić ludzi w różny sposób, wobec prawa nie ma wyjątków. Myślę że swoim zachowaniem kobieta zasłużyła na karę. Prosze o sprawiedliwe wydanie wyroku, ja natomiast osobiście uważam oskarżoną za winną.