Opiszcie mi jakis wypadek rowerowy..

Opiszcie mi jakis wypadek rowerowy..
Odpowiedź

Pewnego razu, gdy jechałem do cioci na rowerze wywróciłem się. Ze względu, że było to z górki, to poleciałem ponad 4 metry nad ziemią prosto na twardy i chropowaty asfalt. Gdybym nie miał na głowie kasku, najprawdopodobniej skończyło by się to dla mnie tragedią. Poobijałem sobie tylko kolana i zdarłem ulubione spodnie. Mam nadzieje, że nigdy już mi się takie coś nie przydarzy.

Raz mój kolega jechał z górki wywalił się i złamał noge;(((

Dodaj swoją odpowiedź