Sądzę, że to nasze wymysły. Nie powinniśmy kupować czegoś na zapas. Jeśli chodzi o bułki to gdy kupimy ich za dużo nie będą już świeże i nadadzą się tylko do wyrzucenia. Więc nie kupujmy niczego niż to co jest zaplanowane...
Nadbierne zakupy. Hasło bardzo dziś popularne zwłaszcza wśród młodzieży. Dobry wygląd to dziś kult. Podobnie jak gonitwa za pieniędzmi. Młodzi ludzie są uzależnieni w pewnym stopniu od swojego wyglądu. W myśl zasady, że ich powłoki cielesne to priorytet, chcą je zdobic za wszelką cenę. Nie zważają na to, ile wydadzą, ale jak się będą prezentowac. Często wsród nastolatków można spotkac podział: na tych, którzy odstają od grupy i tych, którzy są liderami. To wszystko za sprawą ich markowych rzeczy, które przysłaniają im niekiedy wazniejsze etyczne bądź moralne zasady. Wielu nastolaktów uległo zakupowemu uzależnieniu, w myśl ,że to rzeczy i wygląd świadczy o czlowieku. Tak więc w ich przekonaniu poznajesz człowieka po tym jak się ubiera, a nie po tym, jaki jest. To bardzo groźne i irytujące zjawisko, z którym jak uważam, trzeba walczyc. Wszystko jest w granicach i wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba to robic z głową... Good luck :)