Jak w każdego dnia jechałem do pracy.Wcześniej zrobiłem zakupy i starając się być normalnym gościem nie zwróciłem uwagi na wydawaną resztę pieniędzy.Kiedy wszedłem do autobusu ,pewnie wyjąłem resztę pieniędzy ze sklepu z przeświadczeniem,że starczy mi na bilet.Okazało się,że brak mi 5 zł.Starałem się wytłumaczyć kierowcy,że przypadkiem nie mam tych pieniędzy ale on stwierdził,"nie masz,nie jedziesz".Znałem go z widzenia i prosiłem,że przy okazji oddam,żeby nie wybijał mi biletu ale żeby mnie wziął bo muszę być w pracy!Nie chciał słuchać mojego tekstu chociaż nie raz płaciłem i nie dał mi biletu!Ująłem się honorem i chciałem wysiąść z autobusu lecz przykre było to dla mnie.W pewnym momencie wstała starsza pani i powiedziała:Pan weźmie tego pana,ja za niego zapłacę!Nie znałem tej pani ,zrobiło mi się głupio, ale dojechałem do pracy.Chciałbym się tej pani odwdzięczyć ale nie znam jej i więcej jej nie widziałem.Nie znając mnie pomogła mi bezinteresownie i za to jestem jej wdzięczny.
Napisz notatkę o bezinteresownej pomocy z jaką spotkałeś się w ostatnim czasie.
Napisz notatkę o bezinteresownej pomocy z jaką spotkałeś się w ostatnim czasie....