Dedal był konstruktorem, architektem i wynalazcą. Miał syna o imieniu Ikar. Pewnego dnia król Minos kazał żeby Dedal przyjechał do jego państwa żeby zbudował on mu labirynt dla syna króla minotaura pół człowieka pół byka.Po skończeniu labiryntu Minos uwięził tam minotaura a żeby nie zjadał już więcej ludzi. Dedal chciał bardzo wrócić do żony,ale król nie chciał go wypuścić bo bał sie że Dedal powiedział by komuś jakie jest wyjście z labiryntu. Minos wtrącił go do lochu razem z Ikarem. Po 2 dniach Dedal stworzył skrzydła z wosku i ptasich piór które zostawiały im ptaki. Po paru minutach wylecieli oknem na powierzchnie. Przed wylotem ojciec kazał Ikarowi żeby nie leciał zbyt blisko słońca bo wosk się roztopi i spadnie do morza. Ikar tak zafascynowany lotem zapomniał o przestrodze ojca i podleciał zbyt blisko słońca i spadł do morza, które od jego imienia nazywa się Ikaryjskim. Dedal szukał syna pare godzin ale go nie znalazł i poleciał do swego państwa Ps: Myślę że się podoba bo sam już to omawiałem i też to samo musiałem napisać. Życzę piątki pozdrawiam
