My, niżej podpisani obywatele, którzy poparliśmy wstąpienie Polski do Unii Europejskiej, pragniemy zabrać głos w sprawie kształtu Konstytucji Europejskiej. Decydujemy się na to, ponieważ naszych opinii nie reprezentuje ani parlament, ani główne media. Media i politycy stawiają nas przed wyborem „Nicea albo śmierć”, czasem tylko sugerują, że mimo wszystko powinniśmy pójść na kompromis. Frazeologia narodowego interesu używana przez wszystkie partie od LPR po SLD przesłania fakt, iż Konstytucja dla Europy to kolejny krok na drodze do integracji europejskiej. Pozytywne zjawiska, jakimi wydaje się nam budowa wspólnych instytucji centralnych czy bardziej demokratyczne wybory - unifikujące państwa w jeden organizm i przyspieszające powstanie europejskiej sfery publicznej - są nam przedstawiane jako oczywiste zagrożenie. Wszyscy oficjalnie twierdzą, że w naszym interesie leży zachowanie ustaleń z Nicei, że nasza narodowa tożsamość wymaga popierania preambuły, w której podkreśla się udział wartości chrześcijańskich w tradycji europejskiej. My chcemy innej Europy. Europy, która ma wspólne wartości, takie jak wolność, równość, solidarność, lecz nie musi nazywać ich źródeł, bo nie chce nikogo odepchnąć ani wykluczyć. Chcemy Europy silnej politycznie, sprawnie zarządzanej, zdecydowanie dążącej do jedności - bo tylko tak możemy przeciwstawić się niebezpieczeństwom jednostronnej globalizacji ekonomicznej. Nie chcemy być we wspólnej Europie państwem utrudniającym integrację, symbolem konserwatyzmu i partykularyzmu. Obawiamy się, że przedstawianie naszego interesu jako przeciwstawnego interesowi wspólnej Europy nie służy naszemu dobru. Że w konsekwencji doprowadzi do powstania w Europie grupy państw rozwijających się i szybko integrujących oraz marginesu, na którym my się znajdziemy.
cześć mam zadanie z polaka w którym mam napisac list otwarty do europy, to jest na jutro, bardzo proszę o pomoc!! z góry dziękuje
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź