Krajobraz górski w piękny, słoneczny dzień jest bardzo zachwycający. Ptaki głośno śpiewają , a słońce pięknie oświetla czubki gór. Strumyki rozpoczynają swą długą wędrówkę po różnych cudownych zakątkach gór.
Nie każdy miał okazję zobaczyć coś takiego. Widok ten szczególnie utkwił mi w pamięci. Miejsce to zobaczyłam w czasie pobytu letnią porą w górach. Krajobraz obserwowałam z okna naszego domku wypoczynkowego. Na pierwszym planie dostrzegałam ogromny, piękny las iglasty . Nieco dalej na linii horyzontu za pięknymi drzewami znajdowały się szeroko rozciągające góry . Nieopodal z prawej strony gór mogłam podziwiać strumyk, który płynął wąskim korytem. W głębi lasu dawało się zauważyć starą, ale piękną leśniczówkę wykonaną z drewna dębowego. Często widziałam pod jej drzwiami sarenkę, która miała zwichnięto łapkę. To leśniczy znalazł ją i opatrzył. Na drzewku w pobliżu leśniczówki często przesiadywała mała wiewiórka , która strasznie się wszystkiego bała. Niebo nad lasem wyglądało ślicznie: było błękitne nieporyte nawet najmniejszą chmurką, miało kolor chłodnego błękitu , a słońce mocno grzało . Widok ten zrobił na mnie ogromne wrażenie. Chciałabym to miejsce zobaczyć równiez zimą, kiedy śniegi pokryje las , wysokogórską roślinność i szczyty gór . (myślę , że może być . Liczę na naj) . xoxo