*czy to prawda że Dobrze widzi się tylko sercem,najważniejsze jest niewidoczne dla oczu? czy może jednak my zwracamy uwagę tylko na to co inni reprezentują sobą na zewnątrz? *Otóż ja sadzę ze najważniejsze jest niewidoczne dla oczu bo książki nie ocenia się po okładce ale po jej treści. *pierwszym argument to fakt że ludzie na zewnatrz mogą być do siebie bardzo podobni,mogą byc np biedni i nie ubierać się markowo,mogą mieć piegi,być okularnikami,ale to nie znaczy ze se osobami niefajnymi,wręcz przeciwnie mogą okazać sie bardzo bogaci wnętrzem,potrafić doceniać to co maja,być szczerymi i uczciwymi choć na pierwszy rzut oka mogą nie wydawać sie ciekawi, przedstawiają sie jako szare postaci lecz czasem osoby które sa na zewnatrz piękne,bogato ubrane lubiane tak naprawdę są bezmyślne i puste w środku. *kolejny argument to przykład CHILONA z Quo vadis,niby obdartusa ale jednak człowieka który po dogłębniejszym poznaniu okazuje sie wykazywać duża inteligencje,bystrość i spostrzegawczość. Bohaterka serialu Brzydula Betty jest okrągła nieatrakcyjna dziewczyna niezbyt lubiana przez otocznie ale mimo to kiedy szef poznaje ja bliżej dziewczyna staje sie jego przyjaciółka gdyż jest prawdomówna,miła i potrafi docenić przyjaźń.Kiedy pozna sie ja bliżej wejrzy sercem w jej dusze wtedy wygląd zewnętrzny przestaje już miec znaczenie. *podsumowując wszystko sadze ze właśnie nasze oczy wydaja niesłuszne osady,bo widać obdartusa uważamy go nieuka,pijaka i bezmyślnego człowieka,a kiedy widza atrakcyjna dziewczynę to sądzimy ze jest ona piękna i zarazem inteligenta lecz właśnie kiedy damy im szanse bliżej sie poznać,zobaczyć ich sercem to okaże się że ten obdartus będzie bardziej wartościowa osoba niz taka bogata dziewczyna. *Sadze wiec ze bardzo ważne jest patrzenie sercem a nie kierowaniem sie tym co widza nasze oczy. * oznaczają akapity
