Znowu chodzili po łące. Zabrali moją koleżanke. Usiedli i pletli wianki, ja jeszcze zostałam,ale pewnie nie na długo będę w drugim wianku. Oni są tacy wielcy, mówią na nich ludzie. Chodzą po nas i zrywają, są tacy mądrzy bo nie możemy się bronić. Ciekawe co by zrobili jakby ich tak ktoś traktował. Ich wianki są piękne, ale dlaczego my musimy za to cierpieć? To niesprawiedliwe. Wszystko jest takie wielkie. Trawynas zarastają . Nie wpuszczają tutaj do das słońca. Może to i lepiej jsteśmy wtedy mnij widoczni dla ludzi. Lubię moją kochaną naturę i nie chcę jej opuszczać. Ludzie powinni zostawić nas w spokoju!
Jestem stokrotką myślę że ludzie są duzi.Nie patrza na mnie i nie zwracaja uwagi że ja tu rosnę.Po prostu deptają.Czuję się taka mała i bezbronna.Nic nie mogę zrobić alby uważani na mnie.Także aby mnie zauważali.Świat jest taki wielki.Wszystko do okoła takie duże.Ludzie wyglądają jak wielkoludy.Jestem taka mała na tym świecie.Boję się aby mi nic nie zrobił.Ten świat taki wielki.Jestem taką małą bezbronna roślinką.