Myślę, że w tej wypowiedzi Norwidowi chodzi o to że Chopin z pochodzenia był warszawianinem. Mimo iż pochodził z Żelazowej Woli to jest to niedaleko Warszawy. Chopin był patriotą pisał wiele polonezów. Chciał wziąć udział w powstaniu listopadowym ale rodzina stwierdziła iż jest to duże zagrożenie dla jego życia dlatego wysłali go w podróż koncertową do Stuttgartu. W ostatnim zdaniu Norwid stwierdził że Chopin talentem był obywatelem świata całego. Chodzi tutaj o to że Chopin był wybitnym kompozytorem jakich mało było w epoce romantyzmu. Chopin był rozpoznawany na całym świecie, grał wiele koncertów. Według mnie, stwierdzenie to można tak rozumieć.