Napisz Esej lektury ktora wywarła na mnie najwieksze wrazenie ,,Ludzie bezdomni -Stefana Żeromskiego ‘’ BARDZO PROSZĘ O JAK NAJSZYBSZĄ ODPOWIEDŹ Z GÓRY DZIĘKUJĘ !!!

Napisz Esej lektury ktora wywarła na mnie najwieksze wrazenie ,,Ludzie bezdomni -Stefana Żeromskiego ‘’ BARDZO PROSZĘ O JAK NAJSZYBSZĄ ODPOWIEDŹ Z GÓRY DZIĘKUJĘ !!!
Odpowiedź

Wielką zaletą spektaklu jest to, że o sprawach poważnych mówi się tutaj z lekkim dystansem, bez popadania w patos, ale i bez budowania tandetnego kabaretu. Tak jak teksty Kołakowskiego obfitują w wysublimowany humor, tak i w spektaklu śmiejemy się z wyrazistych, ale misternie zagranych, filozoficznych dowcipów, co więcej potrafimy zidentyfikować się w jakimś sposób z problemami bohaterów. Bajkowe i nierealne postacie takie jak: Bóg-major; człowiek, który chce być za wszelką cenę być sławny; ktoś, kto chce zmienić swój wiek lub stać się posiadaczem olbrzymiego globu, stają się nam bliskie i dziwnie znajome. Tym, co stanowi o sile widowiska jest tutaj z pewnością praca zespołowa. Przedstawienie aż skrzy się od nietypowych pomysłów aktorskich. Wykorzystując elementy teatru groteski udaje się budować przezabawne sceny zbiorowe, w których aktorzy świetnie reagują na siebie,potrafią nadać czynnościom odpowiedni i zgodny rytm. Równocześnie w momentach,gdy ich gra jest bardziej realistyczna stają się bardzo autentyczni i nawet gdy widzimy sceny „rodem z kabaretu”(np. monolog bohatera, który chciał zostać sławny, lub scena przekazywania sobie mikrofonu-symbolu władzy) to dzięki zachowaniu umiaru udaje się przekazać widzowi coś więcej, a niżeli tylko sprowokować głośny śmiech. Wszystko tu jest wysmakowane, do tego stopnia, że nawet, kiedy postacie w scenie „przerwy” zaczynają się obrzucać przekleństwami,to wulgarne słownictwo nie drażni ucha. Oglądając ten spektakl miałam wrażenie,że osoby budujące widowisko są zgranym zespołem, lubią to co robią, są szczęśliwi, że mogą podzielić się z widzem czymś wartościowym.

Dodaj swoją odpowiedź