1. „Wszystko w niej było piękne: i wysmukła postawa, i szerokie ramiona, i piersi jak ze skały wykute, i czerwone usta i modre oczki bystro patrzące.’’ 2.„I zaraz przed oczami przesunęła mu się Jagienka – moro oka, ciemnowłosa, hoża jak łania’’ 3."(...) - Z wojny. Co nie mam być zdrów! A ty? A młodsze chłopaki? Myślę, że zdrowe? - tak? Bo inaczej nie latałabyś po lesie. Ale coże ty tu robisz najlepszego, dziewczyno? - Przecie widzicie: poluję - odpowiedziała, śmiejąc się, Jagienka. - W cudzych lasach? - Opat dał mi pozwoleństwo. Jeszcze przysłał pachołków do tego uczonych i psy. Tu zwróciła się do swej czeladzi: - A odpędzić mi ta psy, bo skórę podrą! Po czym do Zycha: - Oj, też rada jestem, rada, że was widzę! ... U nas wszystko dobrze. - A jam to nierad? - odparł Zych. - Dajże jeszcze, dziewucho, pyska! I poczęli się znów całować, a gdy skończyli, Jagna rzekła: - Do domu okrutny szmat drogi... takeśmy się za oną bestią zagnali. Chyba ze dwie mileśmy gnali, że już i konie ustawały. Ale tęgi żubr - widzieliście? .. . ma on ze trzy moje strzały w sobie, a od ostatniej musiał paść.(...)" liczę na naj ;*
"ona zaś przyjeżdżała skwapliwie na wezwanie, i z własnej woli - gdyż pokochała Zbyszka ze wszystkich sił duszy i serca" "Odzież miałam z czerwonego sukna podbitą gronostajami,czerwone rękawiczki i gronostajowy naszyty złotem kapturek" "... zakryła oczy dłonią jakby chroniąc się od blasku słońca. Wkrótce jednak z pod ręki poczeły jej spływać po policzkach łzy wielkie i padać jedna za drugą ja k groch na siodło i grzywę końską."