List Kochana córko! Tak długo juz Cię nie ma przy mnie, a ja wciąż tęsknię. Czekam, aż znowu się spotkamy.... w niebie. Kochana ma! Tak bardzo jest mi Ciebie brak! Urszulo! Córko ma! Jak żal ściska me serce, na myśl, ze Ciebie już tu nie ma. Nie ma Ciebie wśród żywych. Chcę znów ujrzeć Twą roześmiana delikatna twarz. Otrzył łzy z mych oczu. Daj znak bym poczuł, ze jesteś blisko mnie. Bym wiedział, ze czuwasz nade mną córko najdroższa. Codzien rano, gdy otwieram oczy myślę o Tobie. Myślę, co robił by dziś mój mały aniołek. Tęsknie niewyobrażalnie. Na zakończenie Urszulko, che Ci powiedzieć, że modlę się za twoją młodą duszyczkę. Niech spoczywa w spokoju. Twój ojciec Jan
Kochana Urszulko ! Nawet nie wiesz jak bardzo mi Ciebie brakuje . Codziennie widzę twoją twarz, tak dobrze mi znaną , a jednak tak odległą. Rozpacz i smutek rozrywa moje serce. Córeczko, córciu nie da wyrazić się słowami jak bardzo nam Ciebie brakuje. Zawsze byłaś dla nas słoneczkiem , które rozświetlało każdy nawet najbardziej pochmurny dzień . Tak wiele bym dał by móc mieć Ciebie przy sobie. Zobaczyć twój uśmiech, który przynosił mi tyle radości i ukojenia. Dlaczego los mi Ciebie zabrał ? Moja Mała Księżniczko, dlaczego odeszłaś od nas tak szybko ? Chciałbym zobaczyć jak dorastasz, tyle mógłbym Cię nauczyć, tyle było przed nami ... Tak bardzo Cię kocham ! Wiem , że ty czuwasz nade mną. Jesteś moim małym , najwspanialszym aniołem . Strasznie za Tobą tęsknie Urszulko ... Tatuś :)