Wybrałam się na spacer do lasu. Gdy szłam, nagle potknęłam się i wpadłam do dziury, która przeniosła mnie do świata niezwykłej energii. Energia ta była pobierana z nieznanej mi planety i wyglądała bardzo dziwnie. Była to maź, na którą nie działała grawitacja. Dzięki tej energii wiele się zmieniło. Samoloty nie potrzebowały już tak mocnych silników. Zastąpiono je piecami, które podgrzewały maź co doprowadzało do wznoszenia samolotu. Maź nie tylko służyła podróżom. Była wykorzystywana jako żel do włosów. Kiedy nałożył się ją na włosy nie działały prawa grawitacji, więc można było układać przeróżne fryzury. Po kilku dniach w świecie energii przyszłości stwierdziłam, iż zacznę chodzić tam do szkoły. Wzięłam trochę mazi ze sobą i nałożyłam ją na podeszwy butów. Potrafiłam biegać z prędkością 50 km/h. Uważam, że przygoda w tamtym świecie była ciekawa i chciałabym, aby wynaleziono taką maź. Pozdrawiam i proszę o najlepszą ;)
Proszę zróbcie mi na jutro!!Proszę nie z neta tylko nie z neta...
To do szkoły obowiazkowe na temat :
'moja przygoda w świecie energii przyszłości'?
nie wiem o co chodzi w tym..
zróbcie mi szybko
prosze:*:*
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź