opisz miłość/uczucie łączące Romeo i Julię, z punktu widzenia księdza(tego co udzielał im ślubu ;)). jakby się dało to tak na 1 stronę :) pilnee, pliiss... :)))) (jbc to w os.1...)

Hmm.. jakby tu zacząć xD Aha dobra juz wiem xd A więc ten Laurenty [ten ksiądz o którego ci chodzi], sądził, że miłość Romeo i Julii jest naprawdę trwała, dlatego im pomagał w uniknięci ślubu z Parysem i udzielił ślubu. Zdziwiła go nagła zmiana obiektu westchnień Romeego, ale najwyraźniej cieszył się z tego, ponieważ nie mógł już patrzeć jak Romeo cierpi z powodu nieodwzajemnionej miłości... I dalej juz przykro mi ale nie ma co pisać.. bo masło maślane wyjdzie :P