Moja wymyślona akcja przez pustynię. Pewnego razu na pustyni wędrowli Staś z Nel. Był ogromny upał. Dzieciom bardzo chciało się pić, byli bardzo spragnieni. Wędrowali po pustyni kiedy zaówżyli nadchodzących z nad przeciwka czrnoskórych ludzi. Staś i Nel bardzo się ucieszyli, bowiem myśleli , że są już uratowani i ze gdy nadejda ci ludzie poprosza ich o troche wody. Pragnienie coraz to bardziej i bardziej doskwierało. Słońce coraz mocniej świeciło. Czarnoskórzy ludzie zbliczali sie i zaówazyli dzieci . Zaatakowali ich po czym wzięli do swojej jaskini. Było tam chłodno . Spragnienii wody dzieci , poprosili o dzbanek . Jednak czarnoskóra rasa nie spełniła ich wymagań bowiem nie mowili w takim języku jak staś i Nel. po chwili weszedł Kali rózniez czarnoskóry członek tego zbiorowiska i uratował umierającyc z pragnienia dzieci po czym powedrowali na wielbłądach przez całą Afrykańska pustyńię i oddali dzieci w ręcę rodziców. Wszystko skonczyło się dobrze i szczęsliwie. A dzieci wróciły do swoich rodziń całe i zdrowe ,jedna doznały wielu wrażeń i duzo refleksji .
"W pustyni i w puszczy"
Napisz opowiadanie ktorego akcja bedziesie dziala w czasie wedrowki prze pustynie (wymyslone a takimi samymi bohaterami)
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź