Wybierz jedną stację drogi krzyżowej i napisz rozważanie. =// Wiem,wiem.. maskara jakaś ;/ Ale proszę.. help me ! ;) Daję naj ! ;))

Wybierz jedną stację drogi krzyżowej i napisz rozważanie. =// Wiem,wiem.. maskara jakaś ;/ Ale proszę.. help me ! ;) Daję naj ! ;))
Odpowiedź

Stacja X Panie Jezu, zostałeś obnażony ze swych szat, wystawiony na wyszydzenie, wygnany ze społeczności. Wziąłeś na siebie hańbę Adama uzdrawiając go. Wziąłeś na siebie cierpienia i potrzeby ubogich, tych, którzy są wygnańcami świata. Ale właśnie w ten sposób wypełniasz słowo proroków. Właśnie tak nadajesz znaczenie temu, co wydaje się pozbawione znaczenia. Właśnie w ten sposób pozwalasz nam uznać, że Twój Ojciec dzierży w dłoniach Ciebie, nas i świat. Daj nam do głębi uszanować człowieka we wszystkich fazach jego istnienia i we wszystkich sytuacjach, w których go spotykamy. Daj nam szatę światłości Twej łaski.

STACJA VI Swieta Weronika ociera twarz Panu Jezusowi Weroniko swieta,dobrze,ze miałas odwage,aby przedrzec sie przez tłum i otrzec swoja chusta twarz Panu Jezusowi. Panie moj,zobacz,jak wielu jest tych,ktorzy cie kochaja.Wiem,dziecko.Zauwaze kazdy gest dobroci. Krew i pot zalewa mi oczy. TY Weroniko, wez ode mnie moje zdjecie. Ktorys za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj sie nad nami i tys która współ cierpiała Matko bolesna przyczyn sie za nami. Chce zawsze, Panie,nosic Ciebie w swoim sercu.

Stacja3 Pan Jezus upada po raz pierwszy ,upadł pod ciężarem krzyża,a krople krwi spadły na ziemie. „Wziąłeś, Panie, straszliwe brzemię - grzechy całego świata wszystkich czasów na siebie. Dlatego ustają Twe siły. Dalej tego ciężaru unieść nie możesz i upadasz pod nim na ziemię. "Oswojony z cierpieniem... mieliśmy Go za nic"Pan, uczy mnie jak iść Jego drogą, nie poddać się pierwszemu niepowodzeniu nawet wtedy, gdy wypali się pierwszy entuzjazm; tak jak ziarno, które wschodzi powoli i prędko usycha tam, gdzie jest płytko, niewiele ziemi i brak wody, z radością przyjmujemy słowo, lecz nie dają mu się zakorzenić: wierzmy do czasu a w chwili pokusy odstępujemy,nie mamy w sobie dość siły, jesteśmy nie stali,gdy przyjdzie prześladowanie z powodu słowa, zaraz się załamujemy. Będę się modlił za niewytrwałych i łatwo zrażających się, rzucających wszystko po pierwszym niepowodzeniu.

Dodaj swoją odpowiedź