Obudzony rano przez budzik. Jak co dzień z wielkim "entuzjazmem" wstajesz z łóżka wiedząc, co cię czeka. Docierasz do szkoły myśląc: "Kto taki inteligentny wymyślił budę?".Kombinujesz co by było gdyby.... Jednak wchodzisz do środka (z wielkimi oporami, ale dobre i to), sprawdzasz plan lekcji i dowiadujesz sie ze są dwa wf. myślisz "niby fajnie, nie trzeba sie uczyć a wf to jedyna rozrywka w szkole" ale gdy uświadamiasz sobie że po dwóch godzinach biegania za piłka na boisku, ten zapach z którym będziesz siedział jeszcze następne trzy godziny w szkole od razu Cie skręca. Co niektórzy mogliby pomyśleć o zainstalowaniu prysznicy w szkole, o ile wiedzą co to jest. W przeciwnym razie rano, obudzony przez budzik wyłączysz go i zapomnisz o istnieniu szkoły.
witam
pilnie potrzebuje felietonu na tamat "braku pryszniców w naszej szkole"
nie długi, tak zeby mi zajął ponad pół strony A4 rękopisu (piszę rozwlekle)
za wszystkie odpowiedzi z góry dziekuje
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź