Dnia 21.03.1962 roku my miłośnicy historii ze Szkoły Podstawowej numer 7 w Ełku wyjechaliśmy na wycieczkę do Warszawy. Celem naszego wyjazdu było podziwianie zabytków stolicy . Na początku spacerowaliśmy pod opieką naszego nauczyciela po Krakowskim Przedmieściu.Następnie podziwialiśmy Pocztę Saską i wysłuchaliśmy opowieści kolegi Słabińskiego .Kolejną atrakcją, którą oglądaliśmy był pomnik Mickiewicza . {Potem wysłuchaliśmy opowieści Bema o królu Auguście Mocnym.Pierwsza część wycieczki upłynęła na bardzo ciekawie . Kolejną atrakcją była podziwianie na placu Zamkowym Kolumny Zygmunta i wysłuchanie wykładu Pędzelkiewicza . Ostatnim punktem wycieczki była opowieść kolegi Ciamciary o Czarnej Procesji i o upadku Rzeczpospolitej,która trwała bardzo długo i która wywołała u nas duże zmęczenie. Po krótkim czasie nasz nauczyciel zaczął wykonywać błagalne spojrzenia w stronę profesora z Warszawy ,które próbowały przerwać wypowiedź lecz wobec braku reakcji ze strony pana od historii.Zauważyliśmy także przerażenie w oczach zmęczonego dyrektora.Nagle zmęczony dyrektor przerwał wypowiedź Ciamciary i zakończył wycieczkę po Warszawie.Już pod sam koniec wycieczki podziękowaliśmy za oprowadzenie nas po Warszawie i wręczyliśmy koledze Ciamciarze herb naszego miasta . Uważamy , że wyjazd do Warszawy okazał się nie tylko wycieczką kajoznawczą , ale był też piękną lekcją historii Polski .
prosze o pomoc w sprawozdaniu po wycieczce po warszawie z lektury sposob na alcybiadesa ma byc wieksza polowa kartki a4
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź