"wszędzie dobrze,ale w domu najlepiej" Każdy z nas wyjeżdżał w podróż. Jechaliśmy na wakacje, ferie, święta. Niekiedy nie było nas w domu kilka dni, ale zawsze chętnie do niego wracamy. Uważam iż wszędzie dobrze ale w domu najlepiej. Postaram się to udowodnić kilkoma argumentami. Pierwszym moim argumentem będzie wyjazd na wakacje. Mimo iż na wakacjach jest miło, nie trzeba nic robić, można się opalać lub spacerować po górach to i tak z ochotą wracamy do rodziny i znajomych, bo przecież dom to nie cztery ściany tylko osoby które go budują. W obcym miejscu brakuje nam pogaduszek z mamą, sąsiadki która wpadnie po szklankę cukru i rzeczy które wydawałyby się drobiazgami. Z czasem zaczynamy tęsknić za tymi drobiazgami. I mimo, że jesteśmy dobrze traktowani na koloniach to i tak chcemy być w domku z rodziną. Kolejny przykład będzie odwoływał się do osób starszych które "wyfrunęły z gniazdka". Osoby mieszkające poza domem rodzinnym często go odwiedzają. Młode małżeństwa jeżdżą do rodziców na niedzielny obiad. Spędzają u nich także święta. Ten przykład również potwierdza, ze wszędzie dobrze ale w domu najlepiej. Podsumowując. Każdy człowiek zarówno stary jak i młody tęskni za miejscem w którym się wychował. Z domem wiąże się wiele miłych wspomnień. Czujemy się w nim bezpiecznie, dlatego ciągle do niego wracamy. Mam nadzieje, ze powyższymi argumentami udowodniłam, ze wszędzie dobrze ale w domu najlepiej.
