Pewien Magic z miasteczka Koszary wypróbować miłosne chciał czary. Ale żadne zaklęcia nie zrobiły zeń księcia bo był na to niestety za stary. Pewien Magic z Białowieży, aby kłamstwa swe odświeżyć, pierwszego kwietnia, absolutnie nie ściemnia, a i tak mu nikt nie wierzy. Magic w Rzymie wraz z żoną mieszkał - z blond czupryną dzieweczkę poznał. Niecodziennej urody, więc chłopak piękny i młody - małżeńską przysięgę złamał. Pewien Magic z podkrakowskiej miejscowości był szeroko znany z uczuć niestałości. I z uśmiechem filuternym mawiał: „Cóż, ja jestem wierny, lecz zmieniają się obiekty mej wierności”. Pewien Magic z Kazimierza, amen wyjmuje wciąż z pacierza, a jak go już wybada, to go z powrotem wkłada. Lecz wpierw go zważa oraz zmierza. Magic kupić domek chciał Więc się zakredytował Bank "dobry" procent mu dał I domek wkrótce już stał Dziś rezydencję by miał. Magic rodem z Kordowy, szpadą zwykł kończyć wszelkie rozmowy, lecz raz przez przypadek sam sobie wbił szpadę tam gdzie o słońcu nie ma mowy.
Wymyśl kilka śmiesznych wierszyków o nicku Magic.
Bardzo proszę o kilka śmiesznych wierszyków o Magicu
Mój kolega mi nick w grze taki i chce się z niego pośmiać.
Za najlepsze zaznaczę odpowiedź najlepszą.
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź