Referat o Biogazie

Referat o Biogazie
Odpowiedź

Biogaz – Zielona energia jest dochodowa PPG nr 1/2009 (40) Sabina Kowalska prezes Ekodoliny Rozmowę prowadzi Leszek Szmidtke, dziennikarz PPG i Radia Gdańsk. Leszek Szmidtke: Każde komunalne składowisko odpadów jest zobowiązane do unieszkodliwiania gazów, które są skutkiem tego składowania. Jak sobie radzicie z tym przepisem? Sabina Kowalska: Wykorzystujemy powstający na naszych składowiskach biogaz. Wytwarza się on z frakcji biodegradowalnej, a więc z wszelakich odpadów kuchennych, wszystkiego, co się może rozłożyć przy użyciu bakterii. Biogaz zawiera dużo metanu i jest wysysany z kwatery składowej, a następnie przetwarzany na energię elektryczną i cieplną. L.S.: Czy wszystko nadaje się do wytwarzania biogazu? S.K.: W przypadku kwatery składowej nie ma większego znaczenia, co tam trafia, gdyż wszystkie odpady biodegradowalne rozkładają się w warunkach beztlenowych na metan. Przepisy polskie i unijne zmierzają do ograniczenia możliwości wytworzenia metanu już na kwaterze. Czyli na przykład do unieszkodliwiania odpadów biodegradowalnych poprzez ich kompostowanie. Pojawiają się również inne metody przekształceń, jak fermentacja, ale są one dopiero wprowadzane w Europie do szerszego użycia i bardzo kosztowne. Instalacji, które przekształcają posegregowane odpady biodegradowalne w metan, jest bardzo mało. Wprawdzie cieszą się one coraz większym zainteresowaniem, ale jeszcze trochę czasu upłynie, nim staną się powszechne. L.S.: Czy nie ma sprzeczności między zaleceniami, żeby powstawało jak najmniej biogazu i żeby go wykorzystywać do produkcji energii? S.K.: To duża sprzeczność. Z jednej strony mamy potrzebę, a nawet konieczność pozyskiwania energii z różnych źródeł – także odnawialnych, a przecież biogaz ze składowiska odpadów jest takim właśnie źródłem. Z drugiej strony jest silne dążenie, żeby ilość metanu w składowiskach ograniczać. Taka postawa wynika chyba nie z troski o efekt energetyczny, lecz z obawy przed gazami cieplarnianymi. Pamiętajmy, że metan jest jednym z podstawowych gazów cieplarnianych. Tymczasem dla małych składowisk odpadów nie buduje się instalacji odzysku i wykorzystania metanu. Z naszej perspektywy korzystniejsze, także z przyczyn ekonomicznych, jest wykorzystanie metanu z biogazu z odpadów do produkcji energii elektrycznej i cieplnej. Jednak trzeba się będzie dostosować do przepisów. L.S.: A jaka jest wartość energetyczna gazu powstającego na składowisku w Łężycach? S.K.: Rocznie wytwarzamy około 7300 MWh. Na godzinę wydobywamy od 600 do 800 metrów sześciennych biogazu. L.S.: Na waszej stronie internetowej znalazłem informację, że spodziewaliście się większej zawartości metanu w biogazie. S.K.: Biogaz wydobywamy ze starego składowiska odpadów i ma on złą jakość. Mamy też nową kwaterę składową, która dostarcza biogaz bardzo dobrej jakości, z dużą zawartością metanu. W pierwszym przypadku biogaz najłatwiej byłoby spalić, ale znaleźliśmy inne wyjście. Kończymy instalację urządzeń, które będą oczyszczały biogaz kiepskiej jakości i podnosiły zawartość metanu w metrze sześciennym. Dzięki temu również biogaz gorszej jakości będziemy mogli wykorzystać energetycznie. L.S.: Czy takie technologie można już znaleźć w Polsce, czy trzeba ich szukać w innych krajach? S.K.: Nasi pracownicy poszukiwali stacji waloryzacji w Polsce, ale jej nie znaleźli. Dopiero w Holandii natrafili na potrzebne urządzenia i właśnie Holendrzy dostarczają nam instalacje do oczyszczania biogazu. Wszystko mieści się w dwudziestostopowym kontenerze: kompresory, filtry, które oddzielają azot i dwutlenek węgla oraz zwiększają ilość metanu w jednym metrze sześciennym biogazu. L.S.: Czy ta technologia nie jest zbyt droga? S.K.: Od strony ekonomicznej są to korzystne rozwiązania. Demontaż i sortowanie to konieczne, ale deficytowe fragmenty przerobu. Pozyskiwanie energii ze składowisk, nawet jeżeli używamy do tego wyszukanych technologicznie urządzeń, przynosi dochód. Jest to tzw. zielona energia i możemy sprzedawać certyfikaty pochodzenia. Sprzedawanie takiej energii jest znacznie korzystniejsze. Na przykład energia uzyskana z węgla kosztuje jedną jednostkę, a certyfikowana – dwie lub trzy jednostki. Dlatego przychód z takiej sprzedaży jest znaczący. L.S.: Czyli oprócz korzyści ekologicznej dla nas wszystkich jest również korzyść finansowa dla spółki? S.K.: Tak, i jesteśmy z tego bardzo zadowoleni. Dlatego cały czas rozwijamy tę część naszej działalności. L.S.: Energia trafia do sieci czy sami ją wykorzystujecie? S.K.: Na własne potrzeby wykorzystujemy około 10% wyprodukowanej u nas energii. Resztę, czyli koło 90%, sprzedajemy do sieci. L.S.: W waszej strategii rozwoju można przeczytać, że będzie trzeci etap, w którym jest również miejsce na energetykę. S.K.: Ten etap to nie tyle produkcja energii elektrycznej, ile wytwarzanie paliwa z odpadów. Będzie powstawało z makulatury, drewna, tworzyw nienadających się do recyklingu. Stanie się to jednak dopiero wtedy, gdy wzbogacimy się o instalację termiczną. Mówiąc w największym skrócie: trzeba wybudować w naszym regionie przetwórnię, która po prostu będzie spalała odpady, wytwarzając energię elektryczną i cieplną. Dziś te surowce leżą na składowisku i trochę szkoda, że nie są właściwie wykorzystywane. Połączenie wytwarzania energii elektrycznej i cieplnej jest bardzo korzystne finansowo. Warto przecież zagospodarować także energię cieplną, która powstaje niejako przy okazji . L.S.: Znajdujecie się jednak daleko od większych osiedli mieszkaniowych czy zakładów przemysłowych potrzebujących ciepła. S.K.: Zgadza się, i dlatego w naszym przypadku raczej nie powstanie żadna termiczna instalacja. Ma ona sens, kiedy będzie odpowiedniej wielkości, czyli kiedy będzie miała charakter metropolitalny lub regionalny. Obecnie trwają analizy lokalizacyjne; instalacja najprawdopodobniej powstanie w Gdańsku. L.S.: Co decyduje o wyborze miejsca? Odległość od odbiorców, ograniczenie strat przesyłowych ? S.K.: Tak, chociaż instalacja najprawdopodobniej zostanie zlokalizowana przy oczyszczalni Wschód lub przy Zakładzie Zagospodarowania Odpadów w Szadółkach. L.S.: Czy nasze odpady mogą być energetycznie wykorzystywane jeszcze bardziej efektywnie? S.K.: Obecne technologie są już bardzo wydajne. Wiele zależy od tego, jak jest przygotowane składowisko. Więcej biogazu o lepszej jakości można uzyskać w warunkach beztlenowych. Trzeba bardzo dokładnie i głęboko zagęszczać odpady, tak by do środka nie dostawał się tlen. Warto jeszcze raz podkreślić, że na takie instalacje mogą sobie pozwolić wyłącznie duże składowiska odpadów. Dla małych, rozdrobnionych to zbyt wysoki koszt. L.S.: Duże inwestycje związane z zagospodarowaniem odpadów mogą też łatwiej zdobyć pieniądze z Unii Europejskiej czy też Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. S.K.: Właśnie udało się nam zdobyć spore środki na urządzenia i zagospodarowanie odpadów. Ponad 70% kosztów pokryła dotacja z unijnego funduszu ISPA. Oprócz tego były pożyczki z Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Odgazowanie składowisk to inwestycje traktowane preferencyjnie przez wspierające nas instytucje. L.S.: Jak dużą miejscowość możecie energetycznie zaspokoić? S.K.: Obecnie z uzyskiwanego z naszych składowisk biogazu możemy zaopatrzyć w energię elektryczną około 5 tysięcy mieszkańców, a w ciepło – około 3 tysięcy. Jednak nasz potencjał jest większy i wykorzystując paliwo alternatywne całościowo, moglibyśmy zaspokoić zapotrzebowanie na energię cieplną i elektryczną dwudziestotysięcznego miasta. L.S.: Czyli pobliska Rumia byłaby zależna od odpadów tylko w połowie? S.K.: Pod warunkiem, że taka instalacja powstałaby na naszym składowisku, a przecież – jak wspomniałam wcześniej – będzie budowana w Gdańsku. L.S.: Dziękuję za rozmowę. niee wiem czy o to ci chodzzzi...;p ^^

Biogaz, gaz wysypiskowy - gaz palny, produkt fermentacji anaerobowej związków pochodzenia organicznego (np. ścieki, m.in. ścieki cukrownicze, odpady komunalne, odchody zwierzęce, gnojowica, odpady przemysłu rolno-spożywczego, biomasa) a częściowo także ich gnicia powstający w biogazowni. W wyniku spalania biogazu powstaje wbrew przekonaniom tyle samo tlenków azotu, co w przypadku spalania paliw kopalnych.W skład biogazu wchodzą: Nieoczyszczony biogaz składa się w ok. 65% (w granicach 50-75%) z metanu i w 35% z dwutlenku węgla oraz domieszki innych gazów (np. siarkowodoru, tlenku węgla), jego wartość opałowa waha się w granicach 17-27 MJ/m3 (Megadżuli na metr sześcienny biogazu, w warunkach normalnych, czyli 0 °C i 105 Pa) i zależy głównie od zawartości metanu.Skład biogazu Składnik:metan, CH4 55-75 dwutlenek węgla, CO2 25-45 azot, N2 0-0,3 wodór, H2 1-5 siarkowodór, H2S 0-3 tlen, O2 0,1-0,5 Wytwarzanie biogazu: Na składowiskach odpadów biogaz wytwarza się samoczynnie, stąd nazwa gaz wysypiskowy. Obecnie na wysypiskach instaluje się systemy odgazowujące. Nowoczesne składowiska posiadają specjalne komory fermentacyjne lub bioreaktory, w których fermentacja metanowa odpadów odbywa się w stałych temperaturach 33-37 °C dla bakterii metanogennych mezofilnych, rzadziej 50-70 °C dla bakterii termofilnych oraz przy pH 6,5-8,5 i odpowiedniej wilgotności. Ze składowiska o powierzchni około 15 ha można uzyskać 20 do 60 GWh energii w ciągu roku, jeżeli roczna masa składowanych odpadów to około 180 tys. ton. Energia odnawialna Wind Turbine Energia geotermalna Energia wodna Energia słoneczna Energia wiatru Biopaliwo Biomasa Biogaz Biogaz powstaje również w sposób naturalny np. na torfowiskach (głównie z celulozy), nazywamy go wtedy gazem błotnym lub gazem gnilnym. Czasami biogaz określa się jako agrogaz, zwłaszcza jeżeli uzyskujemy go z gnojowicy lub obornika. Z 1m³ gnojowicy można uzyskać w przybliżeniu 20m³ biogazu, natomiast z 1m³ obornika nawet 30m³. Pozostałość po fermentacji stanowi cenny nawóz. zastosowanie: Biogaz ma szerokie zastosowanie: wykorzystuje się go głównie w Indiach, Chinach, Szwajcarii, Francji, Niemczech i USA jako paliwo dla generatorów prądu elektrycznego (ze 100m³ biogazu można wyprodukować około 540-600 kWh energii elektrycznej), jako źródło energii do ogrzewania wody, a po oczyszczeniu i sprężeniu jako paliwo do napędu silników (instalacje CNG). Biogaz w Polsce: Do roku 2013 w Polsce planuje się produkować 1 mld3 biogazu m.in. do ogrzewania budynków. Według Ministerstwa Rolnictwa wprowadzenie tego planu poprawi bezpieczeństwo energetyczne oraz stan środowiska naturalnego.

Dodaj swoją odpowiedź