Chodź obydwoje uchodzili za dobrych uczniów dzieliło ich jednak dużo. Borowicz urodził się w Gawronkach w zubożałej rodzinie szlacheckiej. Od dziecka wychowywany był w domu pełnym miłości matczynej i rodzice jego starali się aby ich synkowi niczego nie brakowało, dbali o jego edukacje i wygląd. Tego samego nie możemy powiedzieć o Radku, który urodził się w biednej rodzinie chłopskiej we wsi Pajęczyn jako syn fornala dworskiego. Jego dzieciństwo nie było zbyt przyjemne, jako dziecko pasał gęsi i dostawał baty od ojca. Naukę rozpoczął pod okiem p. Paluszkiewicza. Jędrek swoją edukację opłacał z pieniędzy, które zarobił podczas udzielania korepetycji innym, słabszym od siebie uczniom, gdyż w szkole uchodził za dobrego gimnazjalistę. Ubiór i wygląd chłopców różnił się, Marcin był duży i tęgi, miał krótko przystrzyżone włosy i czarne oczy. Nosił barankową czapkę ,,bekiszę z futrzanym kołnierzem i wełniane rękawiczki”, w gimnazjum zaś przywdziewał mundurek szkolny.Myślę, że obydwaj chłopcy są postaciami godnymi do naśladowania. Choć ja faworyzuję bardziej Marcina myślę, iż Andrzej był osobą bardziej trzeźwo patrzącą na życie. Pomimo, iż przeszłość bohaterów była czasem trudna, wyrośli oni na mądrych i wrażliwych Polaków
