Dzisiejszy dzień był niesamowity. POświetach jak zawsze poszliśmy do szkoły, około godziny 12 gdy słońce już było "nagrzane" w klasach i korytażach rozległ sie alarm pożarowy, gdy wychodziliśmy na boisko szkole w oddali widzieliśmyy nadjeżdżającą straż, baliśmy sie, że naprawde nasza szkoła sie pali. Ale naszczęście NIE. To były tylko ćwiczenia a straż przyjechałą do nas poratulowała, nam i wszystkim nauczycielom, a gdy juz mieli odjeżdżać niespodziewanie na wszystkich wylali wodę. Na początku bylismy źli, że tacy mokrzy pójdziemy znów do skzoły, ale pan dyrektor powiedział, że możey teraz sie pooblewać wodą z okazji już byłego lanego poniedziałku, wiec zostaliśmy i późneij poszliśmy do domu. Cały dzień był cudowny, mogłoby być więcej takich dni w szkole. :)
"Z życia szkoły" - wybierz zdarzenie (np. lany pon. w szkole itp. i napisz reportaż jako obserwator.
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź