Drogi marku Przepraszam Że się nie odzywałem i nie pisałem.Ale nie miałem czasu.Bardzo mi przykro za szkody jakie ci wyżądziłem ale coś mnie tkneło jakaś zła wena.Może zamiast się kłócić i wyzywać pójdziemy na lody i pogadamy o tym co się stało ?? Z całego serca jest mi przykro Pozdrawiam Artur
Droga Jolu! Ostatnio nie dogadywałyśmy się zbyt dobrze, były między nami kłótnie, konflikty, i nieporozumienia, które szkodzą naszje przyjażni. Bardzo Cię przepraszam za wszystko za zrobiłam i wybaczam ci to co ty zrobiłaś. Objęcuje ,że prowokujące i chamskie zachowania z mojej strony się nie powtórzą. Przepraszam. Pora abyśmy się pogodziły. Twoja przyjaciółka Frania.
