Jak najkrótsze spreszczenie powstania listopadowego czekam do 21:45

tylko taką mam ;) Zamieszki we Francji i powstanie w Belgii spowodowały wystąpienie Rosji w obronie ładu wiedeńskiego, w tym celu car zarządził wysłanie wojsk polskich do Belgii. Fakt ten przyspieszył wybuch powstania listopadowego. Bezpośrednią przyczyną było wykrycie spisku w Szkole Podchorążych w Warszawie. 29 listopada 1830 r. spiskowcy pod wodzą Piotra Wysockiego zaatakowali Belweder – rezydencję księcia Konstantego, zaatakowano również Arsenał w celu zdobycia broni. Powstańcy byli źle zorganizowani nie mieli skonkretyzowanego planu działania, nie utworzyli rządu tymczasowego. Pomimo zwycięstwa w nocy z 29 na 30 listopada nad wojskami carskimi , do powstańców nie chcieli przyłączyć się mieszczanie, a polscy oficerowie i generalicja nie widzieli sensu w walce. Władzę w Królestwie przejęła Rada Administracyjna. Książę Drucki – Lubecki i Czartoryski udali się 2 grudnia z delegacją do Konstantego, w celu podjęcia negocjacji. Bardziej radykalni spiskowcy z Lelewelem na czele utworzyli klub polityczny Towarzystwo Patriotyczne. Zażądało ono zerwania rokowań i zaatakowania wojsk Konstantego. Pod wpływem Towarzystwa rada Administracyjna utworzyła Rząd Narodowy z Czartoryskim na czele. Rząd ogłosił dowódcą powstania Józefa Chłopickiego.. Ogłosił się on dyktatorem i rozpoczął rokowania z Petersburgiem, w których strona polska domagała się rozszerzenia Królestwa o Litwę , Wołyń i Podole oraz przestrzeganie konstytucji – rozmowy zakończyły się fiaskiem . Armia rosyjska pod wodzą feldmarszałka Dybicza wkroczyła do Polski. Wojska rosyjskie zostały odepchnięte od Warszawy w bitwie stoczonej pod Grochowem (25 luty 1830). W marcu tego roku zreorganizowana i powiększona armia polska pod dowództwem gen. Jana Skrzyneckiego przystąpiła do ofensywy odnosząc zwycięstwa pod Wawrem, Dębem Wielkim i Iganiami. Jednak dalsze walki z Rosjanami i nieudolne dowodzenie Skrzyneckiego doprowadziło do porażki pod Ostrołęką. Powstańcze wojska wycofały się do Warszawy. W lipcu odziały rosyjskie pod wodzą marszałka Iwana Paskiewicza sforsowały Wisłę i po dotarciu do Warszawy zaatakowały 6 września, zmuszając stolicę do kapitulacji. W tej sytuacji dowództwo nie widząc sensu prowadzenia dalszych walk przekroczyło granicę pruską (5 października 1831). Był to koniec trwającego dziesięć miesięcy powstania.