W naszej klasie było tak jak zawsze. Dobrze, bez żadnych kłótni, bijatyk. Panowała cisza i spokój. Gdy nagle do klasy wleciał Tomek. zrobił wielką aferę bo od następnego poniedziałku zamiast naszej wychowawczyni pani Kasi ma zastąpić ją najgorsza nauczycielka w szkole pani Genowefa. ona była surowa, sucha, nie miła. nikt jej nie lubiał . Gdy nadszedł ten poniedziałek. Klasa liczyła 23 uczniów A nie przybyło aż 17. zostało nas bardzo mało zaledwie 6 osób. usiadła na krześle przy biurku i zaczęła sprawdzać obecność. potem wyznaczała osoby do odpowiedzi ,a tą osobą byłam ja. Kazała mi opowiedzieć o renesansie, średniowieczu i starożytnym Rzymie. Dostałam -5 a myślałam że dam i 3 ponieważ mnie za bardzo nie lubiła. potem napisała temat na tablicy który brzmiał ,, Wielcy rzeźbiarze , malarze i odkrywcy XX wieku,, . czytaliśmy nudne teksty składające się z biografi artystów z XX wieku miedzy innymi Jan Kochanowski, Mikołaj Rej, Mikołaj Kopernik. pod koniec lekcji zadała zadanie domowe. Ten dzień był ,,dziwny,, nie było śmiechu, rozmów ani żartów.
