Wakacje dobiegały końca. Na basenie spotykają się dwaj studenci z jednego roku. - Witaj wodzu! - zagaduje szczupły z lekko wysuniętymi do przodu górnymi jedynkami młodzieniec w okularach. - Strzała stary! Coś blado wyglądasz - śmieje się pięknie opalony, o wysportowanej sylwetce kolega - nie byłeś nigdzie na wakacjach? - Byłem na wczasach połączonych z intensywnym kursem językowym. - Teraz to wszystkich rozłożysz, zresztą zawsze byłeś dobry! - Nie ukrywam, zawsze coś się nowego liznęło - a ty jak? - Byłem na Mazurach! - wczasy pod żaglami - wiesz, woda, szuwary. I dodam tylko, że lizania to mam dość na dług O polakach w podróży :PP Warszawiak, Ślązak i Kaszub na wakacjach w Egipcie płynąc łódką wyłowili z wody gliniany dzban z dziwną pieczęcią. Złamali pieczęć, no i oczywiście z dzbana wyleciał dżinn. - Dobra, uwolniliście mnie, to macie wasze trzy życzenia. Po jednym na każdego starczy. Kaszub: - Ja tak kocham Kaszuby... niech zawsze woda w jeziorach będzie czysta, ryb pod dostatkiem, a turyści porządni i bogaci. Dżinn: - Nudnawe życzenie, ale jak chcesz. Zrobione. Warszawiak: - Wybuduj dookoła Warszawy ogromny mur, żeby odgrodzić moje miasto od reszty tego zacofanego kraju i żeby żadni wsiowi mi tu nie przyjeżdżali. Dżinn: - OK. Zrobione. Ślązak: - Powiedz mi coś więcej o tym murze. Dżinn: - No, otacza całe miasto, jest betonowy, wysoki na kilometr i szeroki na trzy kilometry u podstawy. Mysz się nie prześliźnie. Ślązak: - To nalej wody do pełna...
List Jasia z wakacji: Jest pięknie. Świetnie wypoczywam. Bądźcie spokojni i nie martwcie się o mnie. P.S. Co to jest epidemia? *** Turysta w wakacje zachodzi w deszczu do bacówki, baca gościnnie częstuje go gorącą strawą, turysta zajadając spostrzega, że do talerza leci mu z góry woda... - Baco, dach ci przecieka! - Wim... - To dlaczego nie naprawisz?! - Ni mogę, przecież dysc pada. - To dlaczego nie naprawisz, kiedy nie pada?!! - A bo wtedy nie cieknie... *** CNN podało, ze Chuck Norris wybrał się na wakacje z zamiarem zwiedzenia Wszechświata. Po dwóch dniach wrócił zniesmaczony stwierdzając, że już wszystko obejrzał i zaczął się nudzić. *** Szkot wysłał żonę na wakacje na Karaiby. Po tygodniu otrzymuje depeszę z hotelu: "Pańska żona się utopiła STOP Jej zwłoki oklejone krewetkami wyłowiła straż przybrzeżna STOP Co robić STOP". Szkot idzie na pocztę i nadaje telegram: "Krewetki sprzedać STOP Pieniądze przelać na moje konto STOP Przynętę zarzucić ponownie STOP". *** Jakiej treści kartkę przesyła blondynka z wakacji? Bawię się świetnie! Gdzie ja jestem???