- Witaj drogi przyjacielu! Co cię do mnie sprowadza? -Pożyczka. -A co ja na czole mam wypisane Kredyt bank? -Eeee... no nie. -No widzisz -Ale one są mi bardzo potrzebne!!! (biorąc do ręki długopis ) -Wsadzić ci to ucho aż się zrobi głucho. -Ej stary wyluzuj o co tobie chodzi? -Oto drzewo co nie chodzi.A teraz lepiej spadaj bo twoja własna obca rodzona matka nie pozna. -Wariat nie to nie idę do Jacka a ciebie nie lubię i nigdy nie będę z tobą się bawił :p
-hej co u ciebie?-zapytala myszka -a nic jak zawsze jestem smutny-odpowiedzial kot -a dlaczego jestes smutny?-ponownie zapytala myszka -bo jestem bardzo glodny i jest mi smutno-powiedzial kot -ja mam pomysl!-powiedziala myszka -jaki?-zapytal kot -mozesz mnie zjesc, ale potem mnie przeprosisz i pojdziemy sie bawic!-powiedziala myszka -ale jakto przeciez jak cie zjem to sie nie pobawimy bo juz ciebie nie bedzie?-spytal kot -no wiem mozesz mnie polizac i bedziesz najedzony-powiedziala myszka -dzieki ale sie najadlem ze brzuch mam pelny ze nic juz nie dam rady zjesc-powiedzial kot -naprawde?-zapytala myszka -nie bo jak sie lize to sie nic nie naje tylko sie nabierze wiekszej ochoty na jedzenie-powiedzial kot