Pewnej nocy przyśnił mi się dziwny sen. Znajdowałem się w swojej szkole na korytarzu. Tylko, że... wszystko było inne niż dotychczas! Czułem się, jakbym znajdował się w odległej przyszłości, jakieś kilkadziesiąt lat później... Wszyscy zachowywali się dziwnie, mieli takie sztuczne miny. Nikt nie miał humoru do żartów, to było straszne. Widać było, że nikt nie cieszył się życiem, nasza okolica przypominała wielki śmietnik! Po paru minutach rozległ się ,,nowoczesny' dźwięk dzwonka i wszyscy weszli do całkiem innej sali. Każdy usiadł przy swoim stanowisku z laptopem i dziwnym urządzeniem na ławce. Po chwili wszedł nauczyciel. Zatkało mnie, gdy zobaczyłem, że nie był to człowiek! To był robot... Mówił takim dziwnym głosem, a spojrzenie miał zabójcze.Jego wygląd w niczym nie przypominał nauczyciela, przeraziło mnie to . Popatrzyłem na niego, a on na mnie. Po chwili poczułem się dziwnie, zrobiło mi się słabo i zemdlałem... Obudziłem się i uświadomiłem sobie, że był to tylko głupi sen. Jednak kto wie, czy nie czeka nas podobna przyszłość ?
Pewnego dnia Ala była w drodze do szkoły, spotkała przy okazji Mirka kolege z klasy.Wchodzac do szkoły zauwazyli coś dziwnego, uczniowie i nauczyciele wyglądali dziwnie brak uśmiechu na twarzy.Czuliśmy się tak,jakbyśmy sie przeniesli w czasie. Dziwne to było,było tak jakbysmy byli na jakims odludziu, ze tylko my tam jestesmy, koszmar to był.Nasza szkoła w mgnieniu oka zmieniła się w szkole gdzie ludzie byli zacofani.Po kilku minutach usłyszelismy dzwiek dzwonka, postanowilismy wejsc do klasy nr 7, jak zawsze pierwsza lekcja to była Chemia, wszyscy weszli do klasy, lecz nie było nauczyciela, odczekalismy pare minut, juz chcielismy wychodzic,lecz usłyszelismy otwierajace sie drzwi, do klasy weszła nauczycielka, która była przebrana za meżczyzne,miała wąsy i duze okulary a jej wyraz twarzy najbardziej nas przestraszył, to był szok.Po chwili podeszła do mnie, nachyliła się nade mna i zaczeła cos bełkotac nie wytrzymałam napiecia i zemdlałam... Obudzilam sie po paru minutach, i dostrzegłam ze to był tylko zły koszmar...