w imieniu jana kochanowskiego napisz list do przyjaciela w którym wyrazisz swoje uczucia po śmierci córki PILNE!!!

w imieniu jana kochanowskiego napisz list do przyjaciela w którym wyrazisz swoje uczucia po śmierci córki PILNE!!!
Odpowiedź

Drogi Mateuszu! Już na wstępie chciałbym Cię przeprosić że tak długo się nie odzywałem, nie pisałem, nawet Cię nie odwiedziłem. Tak strasznie mi wstyd. Mam nadzieję, że mi to wybaczysz. Wiesz zapewne że kilka tygodni temu Bóg zabrał do siebie moją najwspanialszą Urszulkę. Nie mogę sobie poradzić z jej śmiercią. Każdego dnia słyszę tupot małych nóżek radośnie wymykających się na podwórze by choć chwilę pobyć wśród kolorowych motyli, wśród zieleni, ciepła słońca. Wciąż czuję jej bliskość, widzę promienny uśmiech na twarzy. Wstaję z myślą, że zaraz przybiegnie do mnie, obejmie swymi małymi rączkami i powie czule "Tatusiu, kocham cię". Nawet sobie nie wyobrażasz, jak wielki żal mnie przepełnia gdy uświadamiam sobie, że jej już nie ma. Nie wiem kogo winić, komu przypisywać jej stratę. Mateuszu, powiedz mi, zasłużyłem sobie na coś takiego? A Urszulka? Takie niewinne, bezbronne dziecko czymże zawiniło? Coraz częściej się nad tym zastanawiam. Mam mętlik w głowie, boję się że postradam zmysły. Wszystko mi przypomina moją ukochaną córkę. A ta pustka.. Ta pustka wypełnia każdy zakątek mego domu. Mogłbym zrobić dla niej wszystko, nawet oddać własne życie, gdyby to coś zmieniło. Łzy cisną się do oczu, jak pomyślę, że jest to niemożliwe. Niemożliwe jest cofnąć czas. Żałuję, bo jeszcze raz, ostatni, chciałbym powiedzieć jak bardzo ją kochałem.. Pozostało mi tylko mieć nadzieję, że tam, w niebie odczuwa spokój i szczęście. Mam nadzieję , że coś z tego wykorzystasz :)

Dodaj swoją odpowiedź