Określenie, iż Stalin był najlepszym sojusznikiem Hitlera nie jest słuszne. Uważam tak, ponieważ na wojnie nikt tak naprawdę nie był zaprzyjaźniony, każdy w paktach i umowach miał samolubne ukryte cele. Z resztą nie byli to przyjaciele, Hitler przecież niespodziewanie zaatakował ZSRR. Wydaję mi się również, że zarówno Hitler jak i Stalin wiedzieli, że w każdej chwili jedna strona może zaatakować drugą. NIE MYLIĆ SŁOWA SOJUSZNIK z porównaniem jak kolega na górze, sojusznik to osoba współdziałająca z drugą..
Na początku wojny tak, jednak po sprzeciwieniu sie Stalina przeciw Hitlerowi Stalin byl jednym z najwiekszych wrogow Hitlera. Hitler i Stalin wspolpracowali ze soba jednak tak naprawde oboje chcieli tylko szczescia swojego panstwa. Predzej czy pozniej i tak Hitler zaatakowal by Stalina lub odwrotnie.
Czy słuszne jest, Twoim zdaniem, określenie Stalina jako "najlepszego sojusznika Hitlera". Uzasadnij swój sąd.
Czy słuszne jest, Twoim zdaniem, określenie Stalina jako "najlepszego sojusznika Hitlera". Uzasadnij swój sąd....