Ś.p. Lech Kaczyński zawsze czuł wyjątkowy sentyment do historii podchodząc do niej z wyjątkowym szacunkiem! Również ze względów rodzinnych. Jego ojciec przecież walczył w Powstaniu warszawskim, co nie pozostało bez wpływu na świadomość patriotyczną ś.p. Prezydenta Kaczyńskiego, który historii naszej Ojczyzny poświęcił bardzo dużo i za obronę prawdy historycznej zapłacił cenę najwyższą! Jako Prezydent Warszawy, Lech Kaczyński zaangażował się osobiście w projekt stworzenia w stolicy muzeum Powstania warszawskiego, a później istotnie przysłużył się realizacji tego projektu. Muzeum to stanowiące – jak niektórzy później stwierdzili – żywy pomnik Powstańców Warszawskich, zostało inaugurowane 31 lipca 2004 roku przez ówczesnego Prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego! Już od pierwszych dni swojej prezydentury, Lech Kaczyński rozpoczął realizację przedsięwzięcia kulturowego i politycznego, które zostało później nazwane polityką historyczną. Należy przede wszystkim podkreślić iż wbrew temu co niektóre komentarze sugerowały, polityka historyczna Prezydenta Kaczyńskiego nigdy nie miała na celu walki politycznej za pomocą zapożyczonych dokumentów historycznych. Cel polityki historycznej Prezydenta RP był całkowicie inny! Chodziło o to, aby przywrócić pamięć faktów a nie mitów. Polityka historyczna miała na celu oddać historycznym postaciom i zapomnianym twórcom faktów historycznych należytą cześć i należyte miejsce w historii pisanej i powszechnie nauczanej. To za prezydentury Lecha Kaczyńskiego zostały odznaczone historyczne postaci za swoje dokonania postaci, które zostały przez piętnaście lat sprowadzone do rangi anonimowych śmiertelników. Jeszcze pięć lat temu tylko nieliczni pamiętali o Annie Walentynowicz czy Andrzeju Gwieździe. Prezydent Kaczyński i jego dobrze skonstruowana polityka historyczna doprowadziły do sytuacji, gdzie historyczne postacie odzyskały należyty szacunek i po piętnastu latach milczenia i anonimowości zostały docenione przez Państwo i społeczeństwo, za które i dla którego przecież się narażali i walczyli! Kilka dni przed tą tragiczną katastrofą, Prezydent Kaczyński odznaczył działaczy NZS za ich niezłomną postawę i nieoceniony wkład w walkę o wolność i demokrację w Polsce. Prezydent Kaczyński za pomocą polityki historycznej walczył, aby to prawdziwej historii nauczano w Polsce i za granicą. Od początku swojej prezydentury, ś.p. Lech Kaczyński prowadził stanowcze i nieugięte działania, aby Federacja Rosyjska uznała swoją odpowiedzialność w ludobójstwie Katyńskim. Należy zauważyć, że i w tej sprawie polityka Prezydenta Kaczyńskiego osiągnęła bardzo wiele, jeszcze przed katastrofą lotniczą. Przecież rosyjska telewizja wyemitowała film Andrzeja Wajdy „Katyń”. Co prawda jest tutaj mowa o telewizji o małym zasięgu, ale był to krok w dobrym kierunku. W dniu tej jeszcze nieocenionej w skutkach katastrofy lotniczej, Prezydent Kaczyński podążał ku symbolicznemu pobojowisku sowieckiej zbrodni. Miał tam się spotkać z rosyjskim Prezydentem i rodzinami pomordowanych. Chciał tam przemówić na rzecz pamięci i pokoju pomiędzy Polakami i Rosjanami tak, aby pamiętając o tych okrutnych wydarzeniach, budować przyjacielskie relacje, oparte na wzajemnym szacunku i historycznej prawdzie. Niestety nie udało mu się tego przemówienia wygłosić. Ale udało mu się osiągnąć swój cel! W niedzielę 11 kwietnia rosyjska telewizja publiczna wyemitowała film Andrzeja Wajdy „Katyń”, a rosyjskie społeczeństwo dowiedziało się po latach kłamstwa i fałszu, kto tak naprawdę stoi za tym ludobójstwem polskich elit. Nie było dane Prezydentowi Kaczyńskiemu doczekać tego momentu, ale bez wątpienia, polityka historyczna Prezydenta RP stanowi jeden z głównych czynników, który pozwolił polskim ofiarom i męczennikom sowieckich kaźni, odzyskać należyte miejsce w świadomości i w sercach niemalże całego świata. Kilka dni po katastrofie lotniczej, która przerwała na zawsze Prezydenturę Lecha Kaczyńskiego mało kto w Europie i poza Europą nie słyszał o Katyniu. Słowo Katyń i zbrodnia są na ustach wszystkich, którzy zobaczyli wystawę w Parlamencie Europejskim „zbrodnia polityka i moralność”. Dzisiaj Świat wie, pamięta i będzie pamiętał! Jeśli do tego udało się nam doprowadzić to Pana zasługa Panie Prezydencie Kaczyński!
