Droga Redakcjo. Chciałabym poruszyć ważny problem. Dotyczy on nastolatek, ich nastawienia do świata i tego jak widzą siebie. Uważam,że każda nastolatka podchodzi do swojego wyglądu dosyć krytycznie. Wiadomo mamy XXI wiek, ere która chwali sobie piękne kobiety, które są zgrabne, idealnie ubrane, mają piękną cerę itd. Dlatego większość z nas bo sama jestem nastolatką popada w wiele kompleksów. Sądzę jednak,że i bez idealnej figury i bez ciuchów da się żyć, chociaż waidomo, iż jest to trudne. Nasi rówieśnicy oceniaja nas po tym co mamy na sobie i jak się prezentujemy. Coraz mniej ludzi zauważa cechy wewnętrzne takie jak inteligencja, poczucie humoru. Współczesne nastolatki są bardzo zbuntowane ale chyba każdy z nas przechodzi taki okres. Relacje z rodzicami tak naprawdę zależą od podejścia rodzicielskiego. bo mamy rodziców wyrozumiałych a także surowych. Coraz prędzej chcemy dorosnąć. Osobiście nie podoba mi się,że wielu ludzi już w tym wieku pali i pije. Sądzę,że odbije się to na nich w przyszłości. Nastolatki borykają się z wieloma problemami, nieszczęśliwa miłość, nauka, nie akceptacja w szkole. Staramy się za wszelką cenę dążyć do ideałów narzuconych nam przez media i prasę. Jednym z wielu problemów jest także przedwczesne współżycie, które na ogół powoduje niechciane ciąże. coraz więcej nastolatek w moim otoczeniu musi przedwcześnie dorosnąć co niszczy im dzieciństwo i marzenia. Współczesne nastolatki nie mają lekko, zresztą tak jak poprzednie pokolenia. Uważam jednak,że maa media narzuciły nasz sposób bycia i to co się z nami dzieje.Dziękuję za przeczytanie listu. Pozdrawiam XYZ
