Mnich i biskup. Przyjaciel cesarza i królów. Skromny pielgrzym i misjonarz. Męczennik Kościoła. Św. Wojciech Sławnikowic. Obok Matki Bożej Królowej Polski, św. Stanisława i św. Andrzeja Boboli jeden z głównych patronów naszego kraju. Choć nie był Polakiem, to jemu Polska zawdzięcza powstanie organizacji kościelnej.Zginął przy ujściu Wisły,lecz nie wiemy w jakich okolicznościach... Był on wspaniałym człowiekiem .
Świety Wojciech - czeski duchowny katolicki, biskup Pragi, był jednym z członków wymordowanej rodziny Sławnikowiców przez Przemyślidów (oby dwa rody bily sie o tron czeski) On i jego starszy brat przezyli masakre swojego rodu, po pewnym czasie wyruszył do Polski, z misją chrystianizajci. Przybył do kraju Bolesława I Chrobrego, z ktorym bardzie sie zaprzyjaznil ( tak jak z Ottonem III). Po pewnym czasie wyruszył na wschod aby dalej głosic słowo Boze, został zamordowany przez Prusów, Wojciech został (najprawdopodobniej lecz niewiadomo do kocna jak zmarl) zraniony w serce włocznia bądz toporem. Prusi nabili jego głowe na pal po czym zaczeli negocjowac z władca Polakow o wykupie ciała, Bolesław Chrobry wykupil cialo, musial zaplacic za nie tyle zlota ile samo wazylo. Głowa została potajmenie sciagnieta z pala przez jednego z poddanych Boleslawa. Wojceich jest pierwszy Polskim świetym Prosze :D