Mroczne lata okupacji hitlerowskiej, poprzedzonej okupacją sowiecką, spędził Władysław Orlicz we Lwowie. Na początku mógł nadal zajmować się matematyką, bo na mocy zdradzieckiego paktu Ribbentrop – Mołotow wschodnie tereny Państwa Polskiego zostały zaanektowane jesienią 1939 roku przez Związek Radziecki, którego władze zezwoliły na działalność uczelni wyższych Lwowa. Tak więc w listopadzie 1939 roku Orlicz objął na Politechnice Lwowskiej adiunkturę wakującą po poległym Stefanie Kaczmarzu. Ponadto, w okresie od 31 grudnia 1939 roku do 22 czerwca 1941 roku wykładał na Uniwersytecie Lwowskim, będąc profesorem w tamtejszej Katedrze Matematyki. Los okazał się łaskawy dla Władysława Orlicza, gdyż uniknął on tragedii, jaka stała się udziałem tysięcy Polaków wywiezionych przez Rosjan na odległy Wschód. Nie znalazł się też w licznej grupie wybitnych polskich uczonych i twórców kultury zamordowanych przez nazistów na Wzgórzach Wóleckich w początkach lipca 1941 roku po opanowaniu Lwowa przez Wehrmacht. W czasie hitlerowskich rządów pracował oficjalnie jako nauczyciel w Publicznej Rzemieślniczej Szkole Zawodowej, a zupełnie nieoficjalnie prowadził tajne nauczanie gimnazjalne i akademickie, którego efekty bywały zdumiewające i zupełnie niewiarygodne: w sierpniu 1944 roku Władysław Orlicz wypromował pierwszego doktoranta, Andrzeja Alexiewicza, który obronił rozprawę O ciągach operatorów. Zasługą Profesora Orlicza jest też uratowanie dużej części wartościowych zbiorów bibliotecznych, jakie istniały przy grupie seminaryjnej działającej we Lwowie. Po ostatecznym wypędzeniu Niemców latem 1944 roku, władze ukraińskie szybko reaktywowały lwowskie uczelnie i przywróciły do pracy przedwojenną, ocalałą kadrę. Należał do niej Władysław Orlicz pełniący, od września 1944 roku do początków lutego 1945 roku, obowiązki kierownika Katedry Teorii Funkcji w Państwowym Uniwersytecie Lwowskim im. Iwana Franki. Sytuacja polityczna w ostatnim okresie wojny utwierdziła go w przekonaniu, że Lwów znajdzie się poza granicami odradzającej się Polski. Podjął więc decyzję o opuszczeniu tego miasta i 5 maja 1945 roku przybył do Poznania, gdzie sp
dzialania rozgrywaly sie na dalekim wschodzie w wielu zakadkach swiata w europie azji i afryce linie frontow ulegaly przesunieciom na masowe ataki lotnictwa narazenie nie tylko byli zolnierze na froncie ale i ludnosc na glebokich tylach czynnnikiem decudujacym o zwycienstwie byla siela srodkow technicznych uzytych do waliki przedewszystkim lotnictwa i bron panceran wojjna to byl prawdziwy terrorr zamordowano wiele ludzi ;]