Ludzi uzaleznionych ciezko wydostac z nalogu. Czasem jest to niemozliwe bo niektorzy ludzie po skonczeniu leczenia wracaja do narkotykow po kilku dniach. Mozna im pomoc rozmawiajac z nimi i przekonujac ich ze marnuja zycie i ze nikt mu nie pomoze jezeli sam nie zacznie z tym walczyc. jest wiele roznych organizacji, linii zaufania, ktore podaja ręke uzaleznionym z checia pomocy. Jezeli ktos zna taka osobe niech z nia porozmawia a jesli to nie pomoze porozmawiaj z kims zaufanym kto jest w stanie przemowic uzaleznionemu do rozsadku i wyciagnac go z tego koszmaru. Wiecej juz nic nie przychodzi mi do glowy xD mze sie nadaje ;PP pozdrawiam
1.Człowiek uzależniony nie widzi w tym co robi nic złego.Jednak według mnie pomocy należy mu udzielić czy chce tego czy nie.Jest wiele zakładów które z pewnością pomogą walczyć tej osobie z nałogiem jednak prócz tego bardzo ważne jest dla niego wsparcie bliskich osób. Jeśli narkoman czy alkoholik poczuje że jest komuś naprawdę potrzebny w pewnym stopniu zmobilizuje go to do wyjścia z nałogu.Ważne jest także uświadomienie mu że jego nałóg do niczego nie prowadzi i powoduje więcej szkód niż pozytywnych zdarzeń. 2.Przykładów jest wiele w zależności od stopnia uzależnienia a także środków jakimi odurza się osoba. Jednak jedno jest pewne każdy środek jest indywidualną ucieczką od problemów.Więc jeśli problemy się nasilają lub narastają człowiek uzależniony nie ma motywacji pogrąża się w smutku i sięga po narkotyki.
Można im pomóc starając się z nim porozmawiać, ponieważ ci ludzie mają jakieś cięższe przeżycia które utrudniają im kontakt z otoczeniem . Nie powinno się ich skreślać ponieważ każdy człowiek popełnia błędy . Ludzie którzy nie rozumieją swojego problemu lub nie chcą się do niego przyznać ( przed samym sobą ) tworzą często w swoim życiu mętlik .
