Kiedy byłem mały otwierałem ramiona pędziłem jak strzała radością natchniona przez łoki ukosem metrem od zieleni. Stopy moje boże dotykały ziemi Czułem wiatr na oczach i radość istnieniea świat był pełen marzeń wszystkich do spełnienia Jeszcze mam dziś w oczach tę fale gorącą cipeły wiatr we włosach przeztrzeń pełną słońca zapach sercu drogi zapach pieczonego chleba tylko moje nogi nie mogą tak biegac...
"Dzieciństwo w moich oczach" Dzieciństwo w mych oczach jest kolorowe i beztroskie. Czuje jak wiatr przenosi zapach kwiatów polnych. Dzieci biegają po łące, a z kwiatów spadają srebrzyste krople rosy. Na błękitnym niebie rozciąga sie tęcza...
