POTRZEBNE JEST MI OPOWIADANIE TWÓRCZE NA JUTRO MOŻE BYĆ WYMYŚLONE ALE ŻEBY BYŁO MOŻNA ZROZUMIEĆ.Z GÓRY DZIĘKI. POMÓŻCIE,POMÓŻCIE,POMÓŻCIE.!

POTRZEBNE JEST MI OPOWIADANIE TWÓRCZE NA JUTRO MOŻE BYĆ WYMYŚLONE ALE ŻEBY BYŁO MOŻNA ZROZUMIEĆ.Z GÓRY DZIĘKI. POMÓŻCIE,POMÓŻCIE,POMÓŻCIE.!
Odpowiedź

Niesamowita przygoda Kiedy byłam w Poznaniu, na wakacjach bawiłam się z rówieśnikami. Śmieliśmy się, rozmawialiśmy aż nagle nie mogłam uwierzyć. Zobaczyłam Jonas Brothers. Przetarłam oczy ze zdziwienia i spytałam się koleżanki Magdy czy to naprawdę oni. Ona zaczęła piszczeć. Od razu do nich podleciała. Chyba byli mile zaskoczeni. Podeszłam do nich i przywitałam się. Przedstawiłyśmy się i zaczęła się rozmowa. -A co wy tu tak naprawdę robicie? - spytałam. -Tak naprawdę.. To mamy koncert tu w Poznaiu.-zaczęłyśmy się śmiać bo najstarszy z nich nie mógł dobrze wypowiedzieć nazwy miasta. -To jest Poznań - powiedziałam gdy już się uspokoiliśmy. Rozmawialiśmy tak i nagle Magda zaproponowała abyśmy ich oprowadziły po mieście. Oczywiście się zgodzili. Ale na każdym kroku spotykaliśmy jakieś fanki. Pokazałyśmy im słynne koziołki, plac wolności i stary rynek. Zaszliśmy również do KFC. Tam złożyliśmy zamówienie. -A niech stracę-zaczął Joe, średni z braci-mamy dwa wolne bilety na ten nasz dzisiejszy koncert. I nie wiemy komu je dać. -No właśnie tak myśleliśmy. I chyba je wam damy. -uśmiechnął się Nick, najmłodszy. Wtedy wręczyli nam te bilety. Mijały godziny, a do koncertu zostało tylko 30 minut. Magda dalej się stroiła. Ja siedziałam na fotelu i tylko się przyglądałam co ona wyprawia. Przyszedł czas koncertu. Odbywał się on na wielkiej hali. Nie pamiętam jaką nosiła nazwę. Wiedziałam tylko, że jestem na koncercie Jonas Brothers i zaraz na scenę wejdzie mój ulubiony zespół. Siedziałyśmy w pierwszym rzędzie. Gdy chłopcy weszli na scenę do moich uszów dobiegła fala pisków. Zaczęli koncert od swojej najnowszej piosenki. W przerwach między piosenkami coś tam zawsze gadali. Jak to oni. Śmiałyśmy się i śpiewałyśmy ze wszystkimi. Już pod koniec tego koncertu chłopaki opowiedzieli całej hali dzisiejszy dzień. Że nas poznali, że oprowadziłyśmy ich po mieście i podziękowali nam. Magda się aż rozpłakała. Po koncercie spotkaliśmy ich jak wsiadają do samochodu. Wtedy zobaczył nas Kevin. -Hej dziewczyny. ! -krzyknął za nami. -Oooo.. Cześć.! Świetny koncert, od razu powiem, bo wiem, że zapytasz. - powiedziała Magda. -Tak, tak. Ale powiedz lepiej, że jak nam podziękowali to się rozpłakałaś. - uśmiechnęłam się. -No tak rozpłakałam sie. Gadaliśmy tak jeszcze chyba z godzinę, aż wreszcie zaczęło się robić ciemno i nie wiem dlaczego, ale chłopcy zaproponowali, że nas odwiozą do domu. Byłam strasznie szczęśliwa, że ich spotkałam. Do końca dnia byłam pewna, że mi się to śni. ;)

Dodaj swoją odpowiedź