1. Poznanie Dicka ona go polubiłą i w ogóle. 2. Odkrycie ogrodu to już chyba będziesz wiedzieć ;*** 3. Pozanie Colina, ze ona tam do niego chodziła i z nim rozmawiała. 4. Jej służąca Marta poznała jej rodzine . były jak koleżanki.
Myślę, że Mery musiała przezwyciężyć to, że jej rodzice zmarli na cholerę i potrzebowała czasu, a pomógł jej w tym tajemniczy ogród, który znalazła przypadkiem i zajmowała się nim najlepiej jak mgła, co przyniosło bardzo wielkie zmiany w tym ogrodzie, oraz to, że miała swoich przyjaciół: Colina oraz jej kolegą (zapomniałam jak się nazywał) A TU COŚ ODE MNIE BO BARDZO LUBIĘ TĘ BAJKĘ BO MAM JĄ NA DVD, WIĘC CI COŚ O NIEJ NAPISZE: Jedenastoletnia Mary Lennox, sierota mieszkająca w zamku wuja nie jest niestety szczęśliwą dziewczynką. Opiekun nie ma dla niej czasu, a służąca pani Medlock wydaje się być gotowa zrobić wszystko, aby utrudnić Mary życie. Samotna dziewczynka zapuszcza się w coraz dalsze zakamarki tajemniczego zamku wuja, gdzie w jednej z niezliczonych komnat odnajduje Colina, chorowitego chłopca, z którym szczerze pragnie się zaprzyjaźnić. Za intrygującymi drzwiami dzieci odkrywają zaniedbany ogród, który Mary postanawia przywrócić do dawnej świetności. Nie zdaje sobie sprawy jak wielka moc drzemie w Tajemniczym Ogrodzie. :)