Cześć. Zbliża się Nowy Rok. Dziś uświadomiłam sobie coś bardzo ważnego. Chce załatwić wszystkie stare sprawy, by nie tracić czasu na nie w Nowym Roku. Jedną rzecz udało mi się już załatwić. Dlatego też chce wyjaśnić wszytskie pozostałe niejasności, niedomówienia. Może to dla Ciebie bez sensu,ale ja muszę. Dziękuję za to ze jesteś. Bo przyjaciele są naprawde wazni. Gdyby nie oni mogłoby mnie tu nie być. Bo mogłabym sobie nie poradzić. Jestem dzielna, ale płochliwa i łatwo mnie złamać. Dlatego potrzebuję przyjażni.Wiem że mam wiele wad i nie kazdy mnie musi lubić. Popostu dziękuje za pomoc. Wiem ze Ty nie chcesz mojej pomocy,ale zawsze mozesz na mnie liczyc. O kazdej porze dnia i nocy. Ale też jestem na tyle dzielna by dać sobie radę sama. Nie chce Ci w niczym przeszkadzac, ale razem z przyjaciółmi można zdziałac więcej. Dlatego mam nadzieję ze nasza przyjazn bedzie trwała i prawdziwa. Życzę byś znalazł też tą dobra duszę, której zaufasz, i do której bedziesz mógł zwracac sie z własnymi problemami. Bo mimo ze sądzisz iż jej nie potrzebujesz, to tylko oszukujesz siebie.Uwierz ze łatwiej sie wygadac. Czasem nie wszytsko zauwazamy sami. Mam wiele wad,często zbaczam na złą drogę.roszę o wskazówki do życia. Pokaż mi błędy przyjacielu.Ale zrób na na osobności, a nie w tłumie jak robią to inni. Wierzę ze nie jetem złą osobą, bo staram sie zmienic. Brakuje mi wiele ale mam nadzieje ze uda mi si spełnic w zyciu. Chce dążyć do spełnienia swych celów wraz z Nowym Rokiem. Czasem potrzebna jest jedna szczera rozmowa. Ale czasem trzeba usiąść obok i pogadać.I Takich rozmów będę potrzebowala, a nie takich jak dotychczas. Proszę tylko o wytrwalosc.Przepraszam za zamrnowany czas. Od tej chwilii chce wiecej czasu poświęcac przyjaciołom. Żeby ci których tak nazywama w głębi nie byli mi obcy. Niektórzy potrzebują takich rozmów. Czasami tez krzywdzimy innych nie będąc z nimi szczerym. Najgorsza prawda wypowiedziana w cztery oczy moze sprawic wiele radosci niz niewinne kłamstwo ciągnięte przez pewien czas. Masz napewno do mnie jakiś dystans po tym jak byliśmy parą. Dla mnie było to piękny czas i nadal jestes kims waznym. Teraz nie czekam na milosc, a o starej nie mysle. Traktuje cie jak przyjaciela. Nie chce zebys czuł sie zobowiązany wobec mnie do czegokolwiek. Taki list chce napisać do tych najwazniejszych przyjacioł. Bo prawda jest lepsza...zycze Ci w zyciu tego co najlepsze. Moja miłość to nie zauroczenie. Nie chce ci mowic wszystkiego na tamten temat. Bo to przcie zamknięty rozdział i teraz nie ma znaczenia. Byłam zakochana.Własciwie przez kilka lat w dziwny tajemniczy sposob dlugo o tobie myslalam. Gdy nagle po raz pierwszy na prawde chciales pojawic sie w moim zyciu ja cie odpychałam. Potem ty mnie porzuciles a ja pokochalam.Dawna historia.. Juz wyjasnilam chyba wszystko. Postaram sie nie wracac do tego tematu.Więc badz spokojny.Moze i jestem zakompleksiona ale zawsze staram sie byc fair i sczezra. Jeśi składam komus zyczenia mowie to od serca,mowie to co czuje ze jest wazne dla tej osoby, ca nie dlatego ze tak wypada i powinnam cos poeidziec. Chce sie zmienic i zacząć żyć. Juz duzo zycia zmarnowalam.Musze nadrobic ten czas.Mysle ze to wszytsko co chcialam Ci powiedziec. Twoja Przyjaciólka
