Napisz pracę literacką na temat : Jan Paweł II nauczał, że: "Świat musi się nauczyć współistnienia z odmiennością". Rozważ ten problem w formie listu otwartego do ludzi różnych ras, wyznań, pozycji społecznej. POMOCY !!!

Napisz pracę literacką na temat : Jan Paweł II nauczał, że: "Świat musi się nauczyć współistnienia z odmiennością". Rozważ ten problem w formie listu otwartego do ludzi różnych ras, wyznań, pozycji społecznej. POMOCY !!!
Odpowiedź

Wszyscy Drodzy zebrani! Po mimo, że jestem chrześcijaninem piszę ten list do wszystkich ludzi świata niezależnie od rasy, wyznania, czy pozycji społecznej. Papież Jan Paweł II nauczał, że "Świat musi się nauczyć współistnienia z odmiennością". Myślę, że Papież mówiąc "Świat", miał na myśli nas wszystkich. Według Niego powinniśmy akceptować wszystkich ludzi. Nie ważne czy to Afrykanin, Amerykanin, Chińczyk, Japończyk, Polak czy też obywatel innego kraju. Niezależnie od tego czy jest Chrześcijaninem, Buddystą, czy wyznaje inną wiarę. Człowiek zawsze pozostanie człowiekiem. Ile razy bywa tak, że w naszym bliskim otoczeniu są osoby cierpiące na różnego typu choroby; upośledzenie umysłowe, autyzm... Ile razy przeszliśmy obojętnie obok takiego człowieka nie zastanawiając się nawet co możemy dla niego zrobić, aby było mu chociaż przez chwilę lepiej. Aby choć przez malutką chwilę czuł się zauważony. Przecież żyjemy na jednej planecie. Wszyscy ludzie są tacy sami, więc dlaczego uważamy jednych za gorszych, a drugich za lepszych od nas? Odmienność to słowo o bardzo szerokim znaczeniu. Dla jednych odmienność to choroba, dla innych wygląd, a dla jeszcze innych wiara. Musimy nauczyć się żyć w takim świecie. Musimy akceptować to, co jest. Jeżeli chcesz zmienić świat, to zacznij od siebie. Moi mili, często jest tak, że nie tolerujmy różnych wad osób. Uważamy niektóre osoby za odmieńców. A czy człowiek czarny różni się czymś oprócz koloru skóry od człowieka białego, czy żółtego? Nie! Każdy człowiek ma rozum i może zostać kimś ważnym. Każdy może pracować w wolontariacie i nieść pomoc biednym i cierpiącym. Dlaczego zatem tak często jesteśmy obojętni na cierpienie innych osób? Na ból, który sieje spustoszenie? I moi drodzy, nie chodzi tu o to, aby z dnia na dzień zrobić świat doskonałym. Ale jeżeli każdy zacznie robić coś w dobrym kierunku, aby świat zmienić efekty będzie można oglądać dość szybko. A zatem niech ten list, zmotywuje was do łączenia się razem z innymi, aby pomagać i pomoc przyjmować.

Dodaj swoją odpowiedź