OPOWIADANIE! Bliskie spotkanie ze światem nadprzyrodzonym (minimum na 21 wersów) czekam do niedzieli do południa

OPOWIADANIE! Bliskie spotkanie ze światem nadprzyrodzonym (minimum na 21 wersów) czekam do niedzieli do południa
Odpowiedź

Do pokoju delikatnie wpadały promienie zachodzącego słońca. Anna siedziała przed lustrem i czesała swoje długie, kasztanowe włosy. Jej rodziców tego wieczora nie było w domu, ponieważ wyjechali na wystawny bankiet do Kielc. Dziewczynka nie lubiła zostawać sama w domu, zawsze miewała wrażenie za jest obserwowana. Teraz poczuła ze coś dziwnego dzieje się z jej włosami. Ktoś dmuchał na jej włosy, a lustro zaparowało od zimnego oddechu. Anna wstała i wybiegła z pokoju. Stała teraz na korytarzu. Był to strasznie mroczny, ponury i długi korytarz, na jego końcu znajdowały się schody. Dziewczynka zaczęła biec, ale poczuła, że przedziera się przez klej. Jej ruchy były strasznie krępowane przez niewidzialną siłę, która nie życzyła sobie, aby dziewczynka opuściła dom. W końcu zmęczenie spowodowało, że Anna osunęła się na ziemię. Z wnętrza pokoju, w którym się znajdowała, słychać było przerażające odgłosy, krzyki oraz wrzaski. Dziewczynka zaczęła popłakiwać i prosić o zostawienie jej w spokoju. W tej chwili odgłosy ustały. Ustało również uczucie obezwładnienia jej ciała. Słyszała tylko jakieś ciche kroczki przed sobą. Spojrzała. To był kot, pan mruczek, który zbliżając się do dziewczynki spojrzał na nią i zaczął ją lizać. Obudziła się, a pan mruczek lizał jej twarz. Do pokoju w dalszym ciągu wpadały słoneczne promienie. Anna poczuła ulgę, ze to paranormalne spotkanie było jedynie jesiennym snem.

Dodaj swoją odpowiedź
Język polski

OPOWIADANIE! Bliskie spotkanie ze światem nadprzyrodzonym (minimum na 21 wersów) czekam do niedzieli do południa

OPOWIADANIE! Bliskie spotkanie ze światem nadprzyrodzonym (minimum na 21 wersów) czekam do niedzieli do południa...