Wymyśl bajkę, w którek morał będzię na końcu lub na początku.

Wymyśl bajkę, w którek morał będzię na końcu lub na początku.
Odpowiedź

Dawno temu żyła sobie piękna dziewczyna o imieniu Alishon. Miała 2 siostry, starsza i młodszą. Zawsze były razem i kochały tańczyć. Pewnego dnia obiecały sobie, że zawsze będą tańczyć razem, ze względu na wszystko. Alishon codziennie rano chodziła do pobliskiej piekarni po świeże pieczywo. Pewnego dnia Alishon spostrzegła ogłoszenie, że na zamku u króla potrzebna jest tancerka, ale tylko jedna. Biedna Alishon nie wiedząc co ma począć, postanowiła nie mówić o tym siostrom i sama pójść zapytać czy się nada. Przyjaciel rodziny zauważył jak dziewczyna wchodzi do zamku z ogłoszeniem w ręce. Postanowił powiedzieć o tym dwóm pozostałym siostrom. Gdy Alishon wróciła do domu ucieszona siostry zapytały co się stało, dziewczyna odpowiedziała, że nic takiego, ma poprostu dobry humor. I też nie skłamała, miała dobry humor, ponieważ król postanowił przyjąć ją jaką swoja tancerkę na zamek. Wszystko układało się dobrze, Alishon nie miała poczucia winy, że okłamuje swoje siostry i, że zrywa obietnice którą sobie dały. Król był tak podekscytowany tańcem Alishon, że postanowił pokazać światu jak młoda kobieta jest utalentowana. Ogłosił on, iż na zamku odbędzie się przyjęcie na które mają przyjść wszyscy dworzanie, ponieważ jedna z jego tancerek zatańczy dla nich. Alishon postanowiła nic nikomu nie mówić, była pewna, że pod przebraniem nikt jej nie pozna. Wszystko szło dobrze, aż nagle król postanowił powiedzieć kto jest zdolną tancerką. Siostry wiedziały od początku, iż Alishon je okłamuje, ale chciały by siostra sama im o tym powiedziała. Gdy król już wszystkim przedstawił kim jest słynna niewiasta postanowił bawić się dalej. Alishon mimo, iż przeprosiła swoje siostry, powinna czuć się winna, ponieważ złamała obietnice i okłamała siostry. Morał z tego taki iż kłamstwo ma krótkie nogi i zawsze wyjdzie na jaw . ; ))

Dodaj swoją odpowiedź