Charakterystyka społeczeństwa w książce "Stary człowiek i morze".
Bohaterowie książki Ernesta Hemingwaya pt. ,,Stary człowiek i morze" są mieszkańcami wioski niedaleko Hawany, na Kubie. Są oni zwykłymi ludźmi żyjącymi w epoce przełomowej, w realiach drugiej połowy XX wieku.
W większości zajmowali się oni rybołóstwem , praca pochłaniała całe ich życie. Młodzi chłopcy od dzieciństwa uczyli się rzemiosła. Przykładem na to może być nauka młodego chłopca o imieniu Manolin u Santiago. Mieszkańcy wioski szanowali przyrodę , znali się na zjawiskach morskich , żeglarstwie, obyczajach ryb, szkutnictwie itp. - tego wymagała od nich praca.
Życie w małej wiosce, gdzie wszyscy się znają , polegało na wzajemnej pomocy . Wsród ludzi nie było zawiści, zazdrości. W obliczu zagrożenia potrafili się zjednoczyć , wspierać w działaniu . Dowodem na to może być postawa ludzi w momencie, gdy zaginął Santiago. Kierowali się oni przesądami (w momencie , gdy Santiago przestał odnosić sukcesy , nie udawało mu się złowić ryb, meszkańcy uważali, że morze ,,obraziło" się na niego).
Rybacy dzielili się na dwie grupy : pokolenie starsze, bardziej doświadczone oraz młodsze. Ludzie starsi traktowali morze jak kobietę (lamer ). Widzieli w nim człowieka, osobę o zmiennym charakterze, mającą swoje "humorki". Natomiast pokolenie młodsze traktowało morze jak rywala, mówiło o nim elmar - mężczyzna. Dzięki rozwojowi techniki miało ono większe możliwości (nowoczesne łodzie itd), nie kierowało się tradycjami i przesądami, stawało z morzem do walki.
Bohaterowie książki "Stary człowiek i morze " posiadali wiele wspólnych charakterystycznych cech wyglądu , które ściśle wiązały się z wykonywanym przez nich zawodem. Ich skóra była opalona, a na niej zauważyć można było liczne przebarwienia i narośla, ludzie starsi byli żylaści (wyraźnie widać im było mięśnie na rękach, ponieważ całe życie ciężko pracowali).
Wspólne cechy, które ich charakteryzowały to zaradność (umieli radzić sobie w trudnych sytuacjach z korzyścią dla siebie i innych ), cierpliwość, wytrzymałość, wytrwałość, siła fizyczna. Przykładem na to jest Santiago, który mimo wielu przeciwności nie poddawał się i odniósł sukces. W czasie walki z rybą stary rybak zachował zimną krew, mimo że w dzień dokuczał mu skwar słońca, a w nocy przenikliwe zimno; lewa ręka doznawała skurczu mięśni. Nie załamywał się jednak, ale z ufnością powtarzał : „przecież jednak się rozkurczy…musi się rozkurczyć! To jest niegodne, żeby była drętwa!”.
Moim zdaniem postawa mieszkańców wioski może dać nam dużo do myślenia. W dzisiejszych czasach trudno spotkać ludzi, którzy chcieliby pomagać innym bez własnego interesu. Na szczególny podziw zasługuje główny bohater, Santiago, którego zachowanie i postawa udowadniają rację senstencji obecnej w książce i "Człowiek nie jest stworzony do klęski, człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać".